środa, 10 września 2014

In the mood indygo....

W nastroju indygo - czyli znów o niebieskości jeansowej.... to niezwykły kolor , wyciskano go w Indiach z pewnej rośliny, cytuję:   indygo jest to ciemnobłękitny barwnik otrzymywany z liści tropikalnej rośliny indygowca barwierskiego, występującej m.in. w Indiach.  
Read more: http://poradyherrbaty.blogspot.com/2014/03/khadi-indygo-ziolowa-koloryzacja.html#ixzz3CZgP3CoN
Właśnie tą farbą nadawano w XIX- towiecznych Stanach  kolor bawełnie denim przeznaczonej na jeansy.

Aby wprowadzić Was ,drogie czytelniczki  ( a nie tylko oglądaczki) mojego bloga  w temat, daję Wam do posłuchania jeden z najpiękniejszych standardów jazzowych w wykonaniu mojej ulubionej artystki,- największej i niezastąpionej Damy Jazzu - Elli Fitzgerald.

Ella Fitzgerald    "Mood indygo"

Chciałabym mieć tę piękną ,patchworkową  sukienkę z elementami  etno i w takim pięknym kolorze indygo , który opanował moją duszę chyba na dłuższy czas.  (Świetna na jesień ta wielowarstwowość).

http://www.indianroots.com/

Na razie założyłam długą jedwabną spódnicę i skórzaną ,( z wężowej skóry), bluzkę .Wszystko w kolorze indygo- także krótkie botki z wbudowanym koturnem.



 zdjęcia:www.pozytywnefoto.pl

spódnica  jedwabna "hand made ", bluzka skórzana  "hand made", botki  CATWALK , the cat  FELEK
( u szyji wiszą mi kamienie ze sklepu hinduskiego)

25 komentarzy:

  1. Piekna spodnica, a bluzka ze skory i na dodatek z wezowej skory to juz bajka!! Cudowny zestaw w fantystycznam kolorze!! Pozdrawiam Krysiu serdecznie i milego weekendu zycze:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapomnialam dopisac:
    PS. Niestety tej pieknej piosenki nie moge odsluchac, bo w Niemczech wiele nagran nie mozna odtwarzac! Szkoda!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Indygo to bardzo ładny intensywny kolor, kiedyś wszystkie kolory były pochodzenia naturalnego, otrzymywało je się z roślin, z liści, kory, korzeni...moim zdaniem indygo pasuje i do mody i do wystroju wnętrz. Nadaje szlachetności i głębi. Grażynko ciekawa ta Twoja bluzka, spódnica bardzo ładnie się układa, fajnie Ci w takich zdecydowanych kolorach, a naszyjnik ładnie rozświetla. Pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - pastele to nie moja bajka, choć wiele razy próbowałam.Bez powodzenia. :)

      Usuń
  4. świetnie wyglądasz! śliczna spódnica i cudowny kot;)))

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę Cię zmartwić Grażynko ale dzisiaj Felek w roli głównej.
    Pięknie Ci w tym kolorze indygo, ja też lubię indygo...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż-Felek zasługuje na główna rolę ( z taką urodą) :)

      Usuń
  6. wspaniale.....podoba Mi sie,,,,,,Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Indygo, niebieskości - uwielbiam ponad wszystko. Twoja propozycja w indygo jest dla mnie kwintesencją elegancji, wysublimowanego smaku. Pięknie, po prostu pięknie.
    A jazz to miłość mojego m.
    Pozdrawiam Cię Grażyno serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. I love this long skirt !
    http://selenite.weebly.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Indygo to piękny kolor. Podziwiam bluzkę i spódnicę, ale sylwetka zdaje się być z nich ciężka.
    Sama szyłaś te rzeczy? Pierwszy raz jestem na blogu, więc nie wiem, czy szyjesz. Jeśli tak, to super wyszły.
    Lepszy ten dłuższy naszyjnik.
    pozdrawiam
    AgaM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za merytoryczny komentarz(szkoda ,że anonimowy) - tak, czasem coś szyję ,jesli potrzebuję czegoś ,czego w sklepie brak. Moja sylwetka na razie jest nieco przyciężka ale zmiany nadchodzą :) w rozmiarze 38 bedzie super. Pozdrawiam .

      Usuń
    2. A jednak doczytałam - dzięki Ago M.:)

      Usuń
  10. Uwielbiam ten kolor, ten twój zestaw jak zwykle bardzo ciekawy i przemyslany, pobieglam za tym linkiem pod jedną z sukienek (wiesz jestem sukienkową maniaczką) fajne kiecki, tylko dlaczego takie drogie... ): Pozdrawiam cię gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  11. czarnobiałe stworzonko zabrało całą mą uwagę <3

    OdpowiedzUsuń