niedziela, 26 października 2014

Inspiracja 10. Ciągle jesień.

https://www.google.pl/
Właśnie taki widok rozciąga się za naszymi oknami bez względu na region ,od Bałtyku po Tatry.
Podobno gdzieś się przejaśnia. Zresztą  nie na długo.
W tej sytuacji nie pozostaje nic innego, jak przeczekać - przy komputerze.  Albo z nosem w książce.
W telewizji same nudy ,ile razy można oglądać "Ranczo"? I to od razu na trzech kanałach?
Od czasu do czasu trzeba wyjść z domu.  Pytanie : w czym?
Na futra za wcześnie i za bardzo pada. Znowu puchowa kurtka ? Boże, jakie to nudne !
Proponuję poncho i peleryny z różnych ciepłych tkanin.Najlepiej ,żeby były dość miękkie,miłe w dotyku, podatne na otulanie.
Najgorszą aurę da się przeżyć w takiej lekkiej  otulinie .I jak efektownie ! POLECAM - sprawdzone.


Nowe rozwiązanie ,praktyczne na jesienną zawieruchę, poncho z kapturem ,który zszywamy z dwóch trójkątów i doszywamy do "szyi" poncho. Orientacyjny rysunek w załączeniu.
Fajnie jest doszyć kaptur ze sztucznego futerka w tym samym kolorze co poncho (albo obszyć futerkiem kaptur i brzegi po całości - bardzo efektowne i dodaje elegancji).


Na rysunku powyżej przykłady peleryn - jak widać, są bardziej "wykwintne" niż proste, pasterskie poncho.
Dobrze wyglądają zarówno ze spódnicą (lub sukienką) jak i ze spodniami.
Pomyślałam, że mogłabym uszyć pelerynę z kawałków zgromadzonych w moim magazynku szyciowym skór (zdobycze z, sh) , dodać podszewkę z dzianiny (polar odpada ,strasznie się mechaci) w jakimś odlotowym kolorze. To by było COŚ ! może,może.......

Moja propozycja na dziś  ( okropny ziąb, chociaż słoneczny) związana z tematem :
kapelusz (czarny)FEDORA  H&M , puszysty sweter (H&M),  poncho wełniane czarno-szaro-beżowe (dwustronne),spodnie rurki (czarne) RESERVED, botki 5 AVENUE zamsz ze skórą" nibywężową".



Botki nabyłam niedawno w DEICHMANN , są wyjątkowo wygodne ,na niezbyt wysokim ,stabilnym obcasie, z przeciw poślizgową zelówką.
Odbyłam w nich dziś spory spacer - bez bólu .








Ps. na razie nie zamieszczam swoich fotek albowiem mój nowiutki aparat foto odmówił współpracy ,mam nadzieję, że chwilowo.....




Miłego "ponchowania " ! cokolwiek to znaczy, chociaż ,to co mam na myśli  w taką pogodę jest w sam raz.


24 komentarze:

  1. Grazyna nie wiem czy to Twoje rysunki byc moze??? jezeli tak to powiem tylko ''kurcze''
    Poncho z kawalkow skory brzmi szalenie interesujaco ja kocham skore i tez bym sie skusila na cos takiego, narazie uszylam 2 z materialu ale nie jestem zadowolona, jutro gonie meza do zdjec, niedlugo pokaze.
    A twoje propozycje bardzo bardzo ciekawe i buziaki posylam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje, odpowiedź mi się jakoś obsunęła na 3.pozycję....:)

      Usuń
  2. Śliczne to Twoje kraciaste poncho. rysunki i inspiracje, jak zwykle wspaniałe. Pozdrawiam Cie serdecznie Grażynko i życzę poprawy pogody.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje Iziu rysunki, lubię to robić od zawsze, w ten sposób wymyślam rzeczy dla siebie.Całuski.

    OdpowiedzUsuń
  4. I love those sketches very talented the poncho and outfit you have is stunning

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam jedno poncho ale nie przepadam. Trzeba się w nim dobrze czuć a ja nie czuję się dobrze więc unikam. Twoje poncho podoba mi się bardzo. Widzę, że wszystko w granacie.
    U mnie dzisiaj cieplej i słońce, taka też ma być niedziela, na wielkie ciepełko nie ma co liczyć ale słonko przyda się wiec życzę duuużo słonka na jutrzejszą niedzielę... pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety Basiu -przewaga czerni,nie granatu(opisałam kolory obok zdjęcia). Niedziela u mnie paskudna ale dzięki za pogodne życzenia.Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Zawsze miałam jakieś objekcje fo noszenia ponczo... Hm, nie wiem zupełnie dlaczego. Pozdrawiam. Ps. Śliczne te botki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiekcje całkiem zbędne, poncho pięknie sie układa w ruchu ,a do dodaje nam lekkości i jest takie malownicze.... :)

      Usuń
  7. Uwielbiam Twoje rysunki, dobrze, że odkryłaś to przed nami :) Twój zestaw najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym zobaczyłabym pelerynę Twojego wykonania, to z pewnością byłoby coś :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już widzę oczyma wyobrażni- potrzebuję sporo skórek. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Nie wiem dlaczego może mój komp-nie wszystkie zdjęcia mi się otworzyły. To co się otworzyło bardzo mi się podoba. Lubię poncza, a szczególnie w takim szaro- niebieskim kolorze. pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, właśnie staram się odzyskać stracone( przez poprawiacza zdjęć googlowego) obrazy. Nie wiem co sie stało -wyczyścił mi blog choć "o nic nie prosiłam".Zajrzyj jeszcze raz.Pozdrawiam.

      Usuń
  10. I love your illustration on MBFWR was it^ looks very nice soon I will do the special rewiew

    OdpowiedzUsuń
  11. zestaw z ponczem fantastyczny, przyznam się, że poncza chodzą mi od jakiegoś czasu po głowie, uprzedziłaś mnie ;) ślicznie to razem zestawiłaś a buty mnie kuszą, nie dość, że ładne to jeszcze wygodne! a to się teraz bardzo liczy ;))) co do mojej szarej spódnicy, to powiem tylko Tobie: mam ją już ho, ho, ho i jeszcze trochę i tez ja chciałam skrócić ale nie wyszło i dobrze :D

    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja jest z dzianiny bez obszycia ,wiec poszło łatwo,dla mnie lepsza krótsza bo jestem trochę "przypakowana" :)

      Usuń
  12. I znów zachwycam się Twoimi rysunkami. Podobają mi się poncza na kimś... Ja chyba jestem za niska...
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ Basiu poncho nie musi być do kolan i nie noś go z sukienką ,tylko z wąskimi dzinsami i dopasowana marynarką. Może sięgać bioder, albo może to być szeroki,prosty szal.Bedziesz wyglądać zabójczo. :)

      Usuń