poniedziałek, 13 lipca 2015

Ubranie "na życie"

Kiedyś, w trakcie moich ulubionych przebieranek usłyszałam od  mojej przyjaciółki taką sentencję: no tak ,dobra ,założę to ale wiedz ,że to jest dobre do zdjęcia ale nie na życie...
To zdanie zachwyciło mnie bezgranicznie,zarazem rozśmieszyło. Używam go teraz często jako motto przewodnie kiedy zmuszam przyjaciółki do przebierania się zgodnie z moją koncepcją.
Przyznam, że trudno jest przekonać kobiety o możliwości rezygnacji z podziału ubrań na kategorie.Zawsze można wyglądać atrakcyjnie,nawet biegnąc o 7-mej rano do piekarni po ciepłe bułeczki.
Można podzielić ubrania na takie ,które dodają nam uroku i "wygładzają" kanty na sylwetce i te, które działają wprost przeciwnie.
Ja twierdzę ,że zawsze trzeba być przygotowaną, bo nigdy nie wiadomo,gdzie czycha na nas SZCZĘŚCIE (wiecie ,co mam na mysli).....

Dzisiaj  w poście wystąpi Pani Jola w atrakcyjnej stylizacji "na życie":






Proste,klasyczne granatowe spodnie,biały T-shirt z graficznymi zdobieniami na rękawach , naszyjnik  z białych i ciemnych perełek, perełkowa bransoletka ,sandałki zamszowe na koturnie.






Głównym elementem całej stylizacji jest  błękitna torebka -kontrastująca z całością ale "podkręcająca" zwykłość ubrania- i o to chodzi !


Plenery w ogrodzie Pani Ani.

Zdjęcia : me&myFuji




20 komentarzy:

  1. Very nice, city chic outfit. And this wonderful handbag put it to another lever. Love it! o)

    Anna
    www.newskinyme.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Stylizacja "na życie" wyszła super, tak ma być, prosto, wygodnie, elegancko i z pazurem. Po przysłowiowe ziemniaki też trzeba wyglądać. W oko wpadła mi torebka. Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, " na życie też powinno się być ubranym fajnie jednak sama wiem, że czasem różnie z tym bywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się wygląd, a ja lubię tekst stanowiska, swoje odbicie . Koszulka jest piękne. Nadal uważam, że chciałbym zobaczyć swoje zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pani Ania uroczo wygląda w tym zestawie. Ogród też śliczny...
    Kiedyś moja babcia, która była krawcową, mówiła: Po bułki, mleko trzeba wychodzić w pełnym rynsztunku... Bo tam jest najwięcej ludzi. Nigdy nie wiadomo, kogo spotkasz...
    Wyraz rynsztunek oznaczał: przemyślany strój, makijaż, ułożone, zadbane włosy etc.
    Babcia miała rację, prawda?
    Pozdrawiam Cię Grażyno i panią Jolę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, właśnie Basiu- to mądrość naszych babć: *

      Usuń
  6. Uwielbiam ten kolor torebki - to cudowny letni akcent :) a mi sie marzy, aby ubierać się na życie tak zupełnie niecodziennie :) a odwaga pozawala 'tak do pewnego stopnia' :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację ,trzeba zawsze ubierać się niecodziennie to podkręca i ubarwia najnudniejszy dzień i czujemy się wyjątkowo. Przecież ubieranie się to zabawa :)

      Usuń
  7. Och jak sie cieszę że zaglądnęłaś! Ta torebka to mocny +. A ja w ogóle nie kategoryzuję ubrań, zawsze musi być z "czymś" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem tego samego zdania, że zawsze powinno się być ubranym, a nie przebranym. Fajna stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wychodzi na to, że jest Was trzy - Pozdrawiam całą paczkę.
    Fajnie ubierasz swoje dziewczyny, moja Ty stylistko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie 4tej brak,chyba ogłosimy casting.: )Pozdrawiamy samotrzeć

    OdpowiedzUsuń
  11. na życie, na zakupy, na luz...
    dobra torba potrafi wieeeleee ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt , wystarczy tylko torba, żeby ubranie nie było tuzinkowe,a o to mi chodzi w przebierankach.Kobitki muszą mieć styl, wystarczy drobiazg...

      Usuń