sobota, 26 grudnia 2015

Modna i już !

Muzeum Narodowe w Krakowie prezentuje aktualnie wystawę MODA  PRL-u pod  tytułem: "Modna i już!".
Koniecznie musiałam ją zobaczyć. Z dwóch powodów: sentyment  i blog.
Sentyment do epoki PRL-u  słusznie minionej  lecz  niezapomnianej  jest oczywisty.
Po części nieświadomie a po części (większej) świadomie - przeżyłam ją w całości.
Drugi powód jest oczywisty - lubię pisać, choć nie jestem pewna czy mam wielu czytelników. Mniejsza o to, rodzina przeczyta i może przyjaciele.



Zrobiłyśmy parę ujęć w odbiciu w szybie drzwi wejściowych, ot- czysta sztuka...



Jakby w nawiązaniu do wystawy po przeciwnej stronie ulicy rozwieszono ogromny baner z reklamą aktualnej mody.
W hallu muzeum jest wspaniała plansza z manekinem - zdjęcie z obu stron.

                   
Wystawa jest niezwykle interesująca i pomysłowo zaaranżowana. Oprócz  modowych eksponatów sztuki krawieckiej i szewskiej  wstawiono elementy  rzeczywistości  powojennej np. wspaniałej urody motocykl SHL .


Pantofle o niezwykłej formie samolotu.
                     
Pantofelki dla uczczenia XX rocznicy  PRL .Ciekawe, czyja towarzyszka małżonka je nosiła ? 



W dziale "lata 60-te" stoi czerwony mały Fiat cabriolet !
Zwiedzającym  towarzyszy muzyka z epoki, można sobie nawet zatańczyć twista  przy ekspozycji z lat 60-tych.
Poza ubraniami  na wystawie znajdują się wspaniałe rysunki mody p.Kaliny Paroll. Oglądałam je z podziwem dla pięknej kreski.


Nawet próbowałam pozować w charakterystycznym  dla lat 50-tych stylu.
        
                   
Ciekawa ekspozycja w krzywym zwierciadle.


Moje zamiłowanie do kapeluszy  znalazło odpowiedni obiekt.


Wystawę otwierają eksponaty z lat powojennych, niezwykle interesujące, np. bluzka uszyta z mapy wydrukowanej na jedwabiu, szydełkowa sukienka z linek spadochronowych i oczywiście też uszyta ze spadochronu (bardzo delikatna tkanina) kremowa sukienka. Ale to już musicie same zobaczyć.

Zabrakło mi  wśród eksponatów starych numerów PRZEKROJU z działem mody redagowanym przez Barbarę Hoff jak i sławnego HOFFLANDU  ( "PeDeT" w Warszawie).
Zrekompensował mi te straty wielki ekran wyświetlający stare kroniki filmowe z pokazów MODY POLSKIEJ.

Bardzo zachęcam  do obejrzenia wystawy MODNA I JUŻ!


25 komentarzy:

  1. Super sprawa.
    Bardzo podobasz mi się pozująca przy zdjęciu.
    Super sprawa w tym poście.
    A więcej zdjęć...... no cóż, pójdę jutro i zobaczę na własne oczy..... tia.
    Buziaki, mój redaktorze.
    ___Tess.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tess ,niestety nie mam wpływu na okoliczności , wystawa jest tutaj TY TAM ...cóz zrobić ? Buziaki na pocieszenie :)

      Usuń
  2. Pantofle a'la samolot - to niezwykłe :)
    To musi być bardzo ciekawa wystawa, ale skoro w Krakowie, to mam do niej trochę daleko z Wrocławia :)
    pozdrawiam serdecznie
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Muzeum Narodowe pojeździ z tą wystawą po kraju ? bo nie ma szczególnego powodu, żeby eksponować ją tylko w Krakowie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Chętnie bym zobaczyła tę wystawę - tak z ciekawości.
    Pamiętam sławny Hoffland, jak byłam w Warszawie zawsze tam zaglądałam.
    Mam sentyment do PRL-u, to moje dzieciństwo, to moja młodość.
    Nie było takiego nacisku na modę /co modne, co nie/, namiętnie przeglądałam Burdę u mojej teściowej /ładnie szyła/. Odwiedzałam Modę Polską i Pewex /kupowałam ale mało bo drogo/. W latach 80-tych dużo podróżowałam, zawsze coś przywiozłam z podróży. Teraz moda to świetny biznes, może dlatego kładzie się na nią aż taki nacisk. Inne czasy po prostu!

    Czasami nudzi mi się już blog i ciuchy, bo to przecież w życiu nie jest najważniejsze ale...lubię i co na to poradzę!

    Grażynko, pisz bo ja Cię zawsze czytam...pozdrawiam piękny Kraków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze Cię rozumiem Basiu, ciągłe grzebanie w ciuchach żeby je pokazywać na blogu też wydaje mi się mało twórcze, wolę opisywać przejawy mody w zyciu i odwrotnie a ciuch pokażę tylko przy okazji- jeśli o czymś napiszę. Pozdrawiam Cie serdecznie.

      Usuń
    2. Moglabym sie podpisac pod wszystkim co napisalas o modzie w PRLu , tez pamietam Hoffland i Mode Polska , na ktora nie bylo mnie stac. Ten brak dostepu do ladnych ciuszkow i siermieznosc tego co bylo w sklepach wyzwalala w nas a przynajmniej we mnie kreatywnsc do tworzenia czegos z niczego.Na szczescie to juz za nami...... Pozdrawiam serdecznie zarowno autorke komentarza jak i bloga.

      Usuń
    3. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrowienia. :)

      Usuń
  4. To cudownie, że są miejsca, gdzie można obejrzeć rzeczy z epoki PRL. Ja też z sentymentem wspominam te czasy, chętnie wracam pamięcią do tamtych lat. Dobrze, że współczesna moda odzieżowa i wnętrzarska nawiązuje do stylu lat minionych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W konkluzji do wystawy doszłam do wniosku że zmieniają się tylko tkaniny, generalnie wszystko już było. No chyba ,że zaczniemy drukować sobie kiecki w domu.... :)

      Usuń
  5. To prawda wszystko już było tylko zmieniają się materiały. Wystawa bardzo ciekawa. Może kiedyś przyjedzie i do Wrocławia. Pozdrawiam serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję,że wystawa sobie powędruje po kraju, warto wrócić na chwilę do przeszłości. :***

      Usuń
  6. Sierść jest piękne, a ja kocham swoją spódnicę, tłoczone cenne. Ładny wygląd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dear Josep -Maria use English or Spanish please ,this translator is horrible ,indeed. Best wishes for you :)
      ps. I guess you wrote about my red overcoat, not about my hair -?

      Usuń
  7. Z chęcią wybrałabym się zobaczyć taką wystawę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Grażynko, świetny post i też z chęcią zobaczyłabym taką wystawę. Ja akurat nie mam talentu literackiego, więc z chęcią odwiedzam Twój blog bo zawsze jest coś ciekawego do poczytania. Fotka z kapeluszem jest świetna :-) Pozdrawiam Cię serdecznie.
    http://krynka.pyn.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu za komentarz i serdecznie pozdrawiam :) Cieszę się ,że mnie czytasz.

      Usuń
  9. PRL to okres mojego dzieciństwa i dorastania. Mimo wszytko jakiś sentyment pozostaje:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Barbara Hoff też była, zarówno jej rubryki w "Przekroju" jak i późniejsze ubrania z Hofflandu (nieopodal mody ślubnej). http://mnk.pl/images/upload/fotogalerie/2016/modna_instagram/modna_insta_2.jpg

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzieś mi się zawieruszył Twój blog :( Tyle ciekawych wpisów przegapiłam! Dzisiaj szukałam Twojej relacji z wystawy. Mam nieodparte wrażenie, że wystawa uległa niewielkim zmianom albo ja aż tyle przeoczyłam ! Jutro wybieram się po raz drugi, musze to sprawdzić. Twoja fotograf miała genialne futro !
    Pozdrawiam Grażynko :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja córka robiła fotki. Cieszę sie ,że mnie znalazłaś :).Pozdrawiam Soniu.

      Usuń
  12. czyli było WAS co najmniej 3?!

    Hoffland to była moja mekka -
    dla mej Mamy zaś - męka!
    "co, znowu chcesz te same ubrania?
    a po co ci 3 takie same bluzki?
    no nie, ale 2 długich spódnic już
    ci nie kupię!!! co? chcesz coś na
    nie naszywać? no nie mogę z tobą..."

    OdpowiedzUsuń