Oto dosyć powszechnie (jeszcze!) spotykany na naszych ulicach obrazek. Niewątpliwie sympatyczny i na pewno przystojny "chłopiec" (nie odważę się napisać- mężczyzna ) w obowiązkowych spodniach.
Podarte - normalka, wcale mnie nie dziwią, taki sobie trend. Pewnie wkrótce minie. Wydaje się być zimno, bo "chłopiec" ma rajstopki wewnątrz.
Patrzę i nadziwić się nie mogę, że dobrowolnie tak się oszpeca. Dobrowolnie deformuje proporcje swojego ciała, na oko, długonogiego. Dzięki, a raczej skutkiem zwisających nisko spodni nogi stanowią zaledwie 1/3 jego powabnego ciała.
Swoją drogą, zastanawiam się nieskromnie - na czym te spodnie się trzymają ? Szelek nie widać, ręce ma zajęte...
Przy okazji dodam,że często widuję taki męski element w towarzystwie ślicznej, zgrabnej i dobrze ubranej osoby płci przeciwnej. Dziewczyny muszą być mocno zdesperowane. Ciężkie czasy.
Wydaje się, że na poniższym zdjęciu znajduje się sprawczy podmiot tego "stajlu". Zapewne ma podkreślać "męskość" właściciela.
W dyskrecji dodam, że większość damska lubi kontestować męskie "tyły", więc po co odbierać im tę drobną przyjemność?
Być może jakiś odłam męskiej mody zafascynował się tureckim męskim strojem ludowym. W takich spodniach wygodnie się wykonuje skomplikowane taneczne pas.
Fun post, my dear. I personally like a man in a natty pair of trousers. I'm not a fan of skinny pants/jeans on chaps (save for maybe a rock star in leather pants), preferring more traditional straight and wider legged styles, which tend to be so much more becoming, IMO, on most guys.
OdpowiedzUsuńBig hugs & happy weekend wishes,
♥ Jessica
You are wright Jessica.Thank you for comment,:)
UsuńTeż nie rozumie po co oni tak noszą spodnie, fenomenu "podarciuchów" też nie rozumie. Może jestem niedzisiejsza...pozdrawiam Grażynko...
OdpowiedzUsuńTo ja chyba też jestem niedzisiejsza, chociaż tu przecież idzie o poczucie estetyki. W tych portkach nie ma nic ładnego. :)
UsuńTo ja chyba też jestem niedzisiejsza. Zdecydowanie wolę eleganckich panów. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJa mam wrażenie, że mężczyźni - zwłaszcza młodzi, niewieścieją :(
OdpowiedzUsuńCo będzie dalej? Chyba już tylko "Seksmisja" :)
Widziałam tak noszone gacie i na starszych, niechlujstwo dominuje, A kobitki raczej nie psują sobie sylwetki czymś takim - tylko po co się starać...?
UsuńHahahaha świetnie to ujęłaś. Moim zdaniem to rzeczywiście dosyć oszpecające spodnie zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Jestem zwolenniczką tych przykrótkich, które kojarzą się z włoską stylistyką. Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
To całkiem jak ja ,Krysiu :)
Usuńhahahah - no właśnie ? dlaczego? Prawda jest taka, że pomimo tak nisko obniżonego ... kroku :D , takie spodnie wcale nie są wygodne. Ale ... wydaje mi się, że najgorsze za nami. Coraz mnie takich 'osobników' :D na ulicach może świadczyć o przemijającym trendzie. Zdjęcia 'osobników' w normalnych spodniach - świetne, żeby nie powiedzieć piękne. Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńTo nawet nie są te spodnie ze specjalnym krojem ,po prostu ochyda. :)
UsuńGrażynko, podzielam w 100% Twoją opinię na tema tych paskudnych spodni. Kiedyś mój syn w czasach buntu też nosił takie portki i zapytałam właśnie jak one się trzymają ? W odpowiedzi usłyszałam, że należy chodzić właściwie okrakiem tak jak by się miało pełne gacie czegoś tam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Grażynko serdecznie.
http://krynka.pyn.com
hahahahaha!!!! ale się uśmiałam, sprytny chłopak. :)
UsuńMe encantan estos looks tan actuales y estilosos!!!
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Thank you for comment Carmen :)
UsuńPodarciuchy jeszcze bym ścierpiała ale te nisko opuszczone w kroku to już przesada. Są okropne!!!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że nie jestem osamotniona w ocenie :)
Usuńten obniżony krok rzeczywiście jest fatalny! niedawno szedł przede mną młody mężczyzna w takich spodniach, nie dość , że miał obniżony krok to jeszcze widać było majtki spod kurtki, że też mu nie spadły? :D
OdpowiedzUsuńZ tymi wystającymi majtkami to już przeszłość (K.Klein) ale one wystawały z ładnych dżinsów.:)
UsuńPodobnie jak Ty jestem zwolenniczką tradycyjnego noszenia spodni. Te wiszące to ani eleganckie, ani estetyczne. Ale panowie mają gdzieś nasze opinie.
OdpowiedzUsuńTo prawda , i tak ktoś na nich "poleci" nawet w tych "gaciach" hahaha
UsuńTeż nie widzę w nich żadnego uroku...:-) ale może źle patrzę :-)
OdpowiedzUsuńTo ja też mam cos z oczami... :)
UsuńA ja uwielbiam ten styl u chłopaków. Jest luźny i świetny.
UsuńZdecydowanie jestem za:"a może być tak pięknie"!
OdpowiedzUsuńDzięki za poparcie :)
UsuńNie mogę zrozumieć tej mody!! Jest uzasadniona w krajach o klimacie gorącym ;). Ale u nas kojarzy mi się tylko z jednym - mamusia chyba ze dwie doby pampersa biedakowi nie zmieniała!! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo słuszne spostrzeżenie :)
UsuńA ja drogie Panie w przeciwieństwie do Was bardzo lubię te opadające gacie :) sama noszę takie dżinsy i jest to trudny trend - trzeba dbać o proporcje , ale na tym polega cała zabawa z modą, inaczej byłoby nudno.
OdpowiedzUsuńDaisy 50 +
Właśnie, proporcje .Bardzo ważna uwaga - nie dziwi mnie wcale zamiłowanie do spodni z niskim "krokiem" ,to styl na bajadery i nie mam nic przeciwko u zgrabnych Pań. Opadanie spodni u panów pozbawionych pieknej talii to nie to samo:))))) Cieszę sie ze jest równiez odmienne zdanie w komentarzach - bo przynajmniej nie jest nudno:) Pozdrawiam serdecznie.
Usuńnudna ale jednak moja opinia -
OdpowiedzUsuńjestem zniesmaczona i ja widokiem
nie tyle samych portek - ile tego,
co próbuje nie tyle wydostać się zeń,
ile - pozostać jeszcze w ukryciu ;P
niestety - za każdym razem walczę ze
sobą - by nie przydepnąć lub szarpnąć
"za pas" - wszak środki lokomocji tak
dynamicznie jeżdżą telepiąc pasażerami!
A ja uwielbiam ten styl u chłopaków. Jest luźny i świetny. Prawdziwe luzaki. Spoko chłopaki, ziomeczki. xd
OdpowiedzUsuń