https://www.google.pl/ |
A co do tego obrazu to już mam wątpliwości. Myślę, że skarpetki lepiej się komponują z masywnym obcasem. A te kolory i skarpetki po dziadku w ogóle mi nie pasują.
- |
Poniżej tytułowy "wspomnień czar" czyli "słodki smak młodości " lub "wszystko już było " ( Ja na przełomie lat 60/70.)
Zamszowa kurtka, zamszowe półbuty na szpileczce, podkolanówki, spódnica w kratę.Wszystko w brązach z odrobiną bieli i beżu.
Lokalizacja : późno letni Sopot.
Jak widać spódniczki w kratę i skórzane kurtki to standard , właściwie te dwa elementy wystarczą żeby zawsze być "ubranym". Tylko akcesoria co jakiś czas zmieniamy.
Te pantofle miały szpilkę metalową (zdobyczne były , z Budapesztu), która teraz znów się pojawia .