Pomyślałam i wykrzyknęłam: a Magda Gessler?! Ta pani też już przekroczyła to i owo a jednak się nie poddała wszechogarniającemu marazmowi . Magda Gessler dobrze zna swoje "warunki" i stosuje proste triki w ubraniu, które pomagają eksponować to co bardziej estetyczne w sylwetce i ukrywają sprytnie to, co trzeba ukryć - w imię estetyki wyglądu.
Wprawdzie jej wagowa 60-tka ma wzloty i upadki co jakiś czas ale nie ma to wyraźnego wpływu na jakość jej stylizacji.
Magda Gessler stworzyła własny styl. Wcale nie sztampowy i nie przesadnie trendowy, umie wybierać z trendów to, co dla niej najlepsze.
Dobrze wygląda zarówno w pastelach jak i w szarościach, ale ja najbardziej lubię ją w czerni.
Z pewnością jej talent i warsztat malarski ułatwia stylizowanie siebie.
Jestem przekonana, że ma świetnego krawca i dom mody (Łukasz Jemioł, Valentino...)
https://www.google.pl |
Wystarczy trochę wyobraźni i bystre oko, które zauważy te rozszerzane topy, niezbyt długie spódnice, sukienki o linii A, wielowarstwowość, powiewające szale oraz kolory miękkich , lekkich tkanin.
Ważne są buty - niekoniecznie szpilki, koturny też mają urok.