Ponieważ nareszcie, po paru latach, po zimie nastąpiła wiosna zaczęłam się rozglądać za ładnym, kolorowym trenczem . Poszukiwania okazały się być owocne - nie tylko znalazłam trencz, to jeszcze żółty i w dodatku rypsowy (M&S woman), w komisie, tak,tak - jeszcze takie sklepy się zdarzają na krakowskim Kazimierzu.
Oto mój idealny na wiosnę trencz, demonstruję go przy cichej współpracy Amelii. Wkrótce zorganizuję krótką sesję trenczową.
Ponieważ wiosna tego roku tańczy w "bollyłódzkim" stylu -czasem słońce,czasem deszcz- trencz może się okazać najlepszym okryciem wierzchnim jeszcze przez jakiś czas.
Kolorowe trencze to świetna alternatywa dla beżu i szarości Burberry, trzeba tylko zadbać o kolorystykę tzw.spodu, czyli osoby pod trenczem.
Piękna klasyka i w pięknym, miedzianym kolorze.
Fantazja, po prostu niebanalny trencz. Pod spód naładowałabym mnóstwo różu.
http://www.fakt.pl/moda-i-uroda/kolorowe-trencze-na-wiosne, |
Piękny ten Twój trencz :) , pozostałe także. A film 'Czasem słońce, czasem deszcz' obowiązkowo oglądamy z córką przynajmniej raz w roku - uwielbiamy muzykę, radosny taniec i cały ten kicz ;) . Pięknie rysujesz :) . Pozdrawiam weekendowo Margot :)
OdpowiedzUsuńCieszę sie ,że Ci sie podoba ,Margot. Dzieki za uznanie dla rysunku :) Pozdrawiam
UsuńTen żółty jest przepiękny i najbardziej mi się podoba. Taki trencz, to idealne rozwiązanie na chłodniejsze dni. Bardzo podobają mi się Twoje rysunki Grażynko. Ściskam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzieki Krysiu za Twoja obecność i miłe słowa. Ściskam dotkliwie :)
UsuńTotally obsessed with the yellow trench!
OdpowiedzUsuńKisses, Paola.
Expressyourself
My Facebook
I understand this obsession :)
Usuńuwielbiam trencze, a Twój bardzo mi się podoba, właśnie dlatego, ze jest żółty :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie,taki niebanalny :)
UsuńŚwietnie, że Ci się udało kupić ten idealny. Ładny, wesoły kolor.
OdpowiedzUsuńTrencz jest super, zawsze potrzebny, ja jestem tradycjonalistka i lubię te jasne.
Pozdrawiam Grażynko, miłego dnia...
Tak Basiu, Ty preferujesz czystą klasykę-to ma wartość. Pozdrawiam
UsuńPiękny, żółty kolor.Czekam na stylizacje :-)
OdpowiedzUsuńBędzie na pewno.Pozdrawiam :)
UsuńWszystkie trencze piękne, a ostatni - idealny! Ja w tym roku zafundowałam sobie taki w kolorze szampana, o troche metalicznym połysku. Kupiłam przez internet i kiedy do mnie dotarł, okazało się, że w biuście źle wymierzyłam :-( W dodatku to była okazyjna sztuka, nie mogę wymienić na większy. Ale nie poddaję się, i tak powinnam zgubić parę kilo, będzie dobry na jesień (mam nadzieję!).
OdpowiedzUsuńParę kilo to "pikuś",zrzucisz migiem :)
UsuńPiękny! Ten w kwiatki też jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTeż myślę ,że byłby niezłym wyzwaniem...
UsuńPiękne płaszcze. Koniecznie muszę poszukać jakiś trencz :)
OdpowiedzUsuńTrencz jest zawsze bardzo praktyczny- przez lata. :)
UsuńPiękny trencz i to w pięknej żółci. Podziwiam rysunek zazdoszczę umiejętniści.pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam klasyczne trencze, sa takie kobiece... Piekny jest Twoj! :)
OdpowiedzUsuńA kiedy będziesz? :) Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńten niebieski w kwiaty jest cud
OdpowiedzUsuńI have such model in light yellow, it looks very nice
OdpowiedzUsuń