Kiedy natknęłam się na to zdjęcie w blogosferze pomyślałam: niemożliwe. A jednak doznałam szoku "zachwytowego". Kto dziś tak umie nosić płaszcz z vinylu? - odarty z czci i funkcji społecznej, symbol czasu słusznie minionego.
Ta dziewczyna jest obdarzona niezwykłym instynktem modowym. Dawno nie widziałam tak dobrych kreacji, nie zawaham się nazwać ich stylizacjami. Propozycje, które pokazuje na swoim blogu są doskonale przemyślane, nie przesadzone i zawierają elementy aktualnych trendów - ale zastosowane z wielkim umiarem.
Stałam się namiętną czytelniczką i oglądaczką bloga pt. VEN'S WIFE STYLE.
Żona wspomnianego Vena to Renia Jaz. Tak się podpisuje Pani Renata Jazdzyk, urodziwa Polka zamieszkała w Zjednoczonym Królestwie.
Wspaniały komplet w stylu "pyjama", niezwykle oryginalny z orientalnym printem. Akcesoria dobrane świetnie,one tylko towarzyszą nieśmiało, w roli głównej jest niezwykle dekoracyjny garniturek. I to wystarczy aż nadto.
Cudowna prostota zarówno w formie jak i w kolorze. Najważniejsza jest tutaj linia krojów spodni, bluzki, płaszcza -wszystko jakby nieco za obszerne, niedbale założone ale właśnie dlatego takie eleganckie. Wspaniałe buty ( mam takie i teraz wiem jak ich użyć). Torebka po prostu sprowadza cały "sznyt" do skromności. Oto jest sztuka tworzenia stylizacji.
Proszę bardzo ! Dama też może założyć obszarpane dżinsy i dalej pozostać damą. Te dżinsy mają tutaj dość podstępną rolę do odegrania, powodują że autorka stylizacji nie wygląda jak tancerka z zespołu pieśni i tańca. Folkowa tunika stała się fantastycznym uzupełnieniem zwykłych dżinsów. Taki zwykły miejsko-wiejski casual. Pantofle to bardzo modowy dodatek.Torebka pięknie gra w duecie z paskiem.
Nie pokażę więcej stylizacji żony Vena, bo musicie (kto jeszcze tam nie był) wpaść do tej Pani z wizytą. KONIECZNIE. https://venswifestyle.wordpress.com/
Styl Reni Jaz określę dwoma słowami : ABSOLUTELY FABULOUS ! Wykrzyknik jest konieczny.
Zgadzam się w całej rozciągłości...również uwielbiam jej styl 😍
OdpowiedzUsuńCieszy mnie taki komentarz :)
UsuńAbsolutna zgoda!!!!❤💙💟 Odkryłam Renię na swoje szczęście zaraz na początku jej blogowania i od wtedy jest dla mnie ogromną ispiracją, i motywującą wspaniale blogową siostrą i przyjaciółką, chyba zgodzi się na taką poufałość ☺ Cudnie Grażynko, że o Reni tak pięknie napisałaś, sama prawda! Buziaki 😚
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję, Olu, za taki piękny komentarz.:)
UsuńZnam dziewczynę od bardzo dawna, nawet wpadam skomentować, ha,ha...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się lekkość w prezentowaniu ubrań.
I to, że jest inna niż wszystkie i to czuć.
Fajnie, że o niej napisałaś.
___Tess.
Dzięki za komentarz :)
UsuńWitaj Grażynko, od dawna ją obserwuję, i jak wiesz, przedstawiłam ją u mnie, w moim cyklu dojrzałych i odważnych kobiet, które chcą wyglądać inaczej niż szary tłum. Podziwiam ją za styl, Renia prezentuje nonszalancję na bardzo wysokim poziomie, wszystkie jej rzeczy są z górnej półki co widać, na pierwszy rzut oka, poza tym ma piękny uśmiech. Zawsze do niej zaglądam, cieszę się, że znalazła się w twoim cyklu kobiet z stylem, bo kto jak kto, ale ONA go ma.
OdpowiedzUsuńWłaśnie musiałam trochę odczekaę po Twojej publikacji i teraz napisałam, Renia zasługuje na tyle postów ! :))))
UsuńJa również jestem zachwycona blogiem Reni:)))zawsze wygląda cudownie:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTo prawda, ma dziewczyna talent do stylizacji i umie sie tym bawić. Pozdrawiam.
UsuńJa niestety od niedawna ją odkryłam, jest wyjątkowa. cudowna i oryginalna, do tego piękna, również z ciekawością ja podglądam. Jak zwykle twoje spostrzeżenia są trafne. Pozdrawia :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że popierasz moją "analizę" talentu Reni. :)
UsuńNo ona ma styl... no ma... jest kreatywna, piękna, wspaniała. Odważna. Ekstrawagancka. Same zalety:)
OdpowiedzUsuńMyślę ,że nie jest ekstrawagancka,nie nosi sukienek z ram do obrazów hahaha! nie jest też zachowawcza -moim zdaniem wybiera z trendów te najlepsze i zawsze jest krok za krzykiem mody a czasem nawet przed. Doskonale czuje kierunek. Pozdrawiam Anno.:)
UsuńOczywiście, ze znam ten blog i naprawdę z przyjemnością go obserwuję. Jest fantastyczna i zapewne robi to intuicyjnie, bo to od razu widać. Pozdrawiam Cię serdecznie i składam serdeczne życzenia imieninowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia Krysiu, a Renia ma wspaniałe wyczucie stylu , z tym się trzeba urodzić. Pozdrawiam i ściskam.
UsuńCzasami zwykle dziekuje nie wystarczy :) Bo jak podziekowac za sympatie bijaca z kazdego slowa,za zrozumienie pojawiajace sie w kazdym zdaniu i za motywacje ,ktora dostalam po przeczytaniu tego tekstu :)Wierna jestem pewnej swojej teorii,ze pieknie o czlowieku moze pisac tylko piekny czlowiek :) Dziekuje Ci zatem za za wspaniale chwile,ktorych moglam doswiadczyc czytajac ten post .
OdpowiedzUsuńJak to sie stalo,ze wybralas zdjecia z moich ulubionych stylizacji ?:) Pozdrawiam bardzo serdecznie Renata.
Dobrze wybrałam zdjęcia ? widocznie mam intuicję hahaha-te zdjęcia są wg.mnie najbardziej określające Twoją osobowość. Dziękuję za piekny komentarz, Reniu, uskrzydlający. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZe wzruszenia zapomnialam o zyczeniach imieninowych,wszystkiego co najlepsze Grazynko :)
OdpowiedzUsuńChce tez podziekowac wszystkim dziewczynom za cudowne komentarze.... az chce sie zyc :)))) pozdrawiam dziewczyny
Dziękuję bardzo, a komentarze Ci się należą jak najpiękniejsze.
UsuńAbsolutnie Absolutely Fabulous :) :) :) . Renię cenię i podziwiam, za taką drobną z pozoru sprawę - otóż ona się nie boi !!!!!!!!!!!!!! Pokazuje rzeczy kontrowersyjne i ekstrawaganckie bez odrobiny strachu przed ewentualną krytyką. Myślę, że zmienia sposób blogowania - sprawia, że wszystko staje się bardziej przyjazne. Jest przepiękną kobietą, świadomie tworzącą odważną modę dla pań dojrzałych. Zawsze z niecierpliwością czekam na propozycje Reni. Buziaki - Margot :)))
OdpowiedzUsuńNo bo nie ma się czego bać, Renia przeciera szlaki dla niektórych, reszta się nie boi. Podążajmy za Renią ,to dobry przykład staranności i dobrego gustu w ubiorze. Ja za Nią pójdę !
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację. Zerkam na Renię z niemym zachwytem. Namówiła mnie do tego Ola Bonk. Renia łączy elegancję z nutą nonszalancji. Chcę tak wyglądać w następnym wcieleniu, bo teraz już nie dam rady. Jest mi bliska, również dla tego, że przypomina mi Olę z czasów naszej pierwszej młodości. Pozdrawiam serdecznie Wiesia
OdpowiedzUsuń