piątek, 3 listopada 2017

Coś ciepłego, coś czerwonego...

Nie lubię długich i ciężkich ubrań nawet gdy aura tego wymaga, dlatego zwykle noszę kurtki, żakiety i poncho. Poncho jest długie ale nie krepuje ruchów i nie gniecie się w samochodzie.
Kurtka to jednak w zimie dobry zamiennik np. krótkiego kożuszka. Na kożuszek jest, jak mi się wydaje, trochę za wcześnie. To jest czas na fajną, kolorową kurtkę, która swoim kolorem rozjaśni ten listopadowy mrok.
Upolowałam taką kurtkę w H&M ( po bardzo zachęcającej cenie) i zdziwiłam się, że jest taka lekka i miła w dotyku  mimo, że jest to "alpejka" czyli pierzynka. Ponadto jest baaaardzo ciepła.
Miałam zamiar zastosować tzw. stylizację "mono colour" ale tyle ich już jest na znajomych blogach, że postanowiłam się wyróżnić. Tak więc, po prostu marchewka i denim.










3.11.2017




26 komentarzy:

  1. Śliczna kurteczka i urocze buciki. Czyli jesteś już zabezpieczona na chłodne dni. Z radością podziwiam figurę i zazdroszczę samozaparcia :).
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Krysiu ale wole nie poruszać tematu "zaparcia";)))))) Byle nie pojawiło się jojo jak to zimą bywa. Cieszę się ,ze Ci się podobają moje akcesoria odzieżowe. (zapomniałam założyć granatową bluzkę -byłoby jeszcze lepiej, ale ostatnio robię fotki przed wyjściem...)

      Usuń
  2. Podpisuję się pod komentarzem Krysi dodając zachwyt w temacie dzwonów i jak cudnie w nich wyglądasz ☺ Buziaki ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, Olu, jak to miło spotkać się z aprobatą :) a pro'pos -miłość do dzwonów mi nie przeszła mimo upływu czasu. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Grazynko,puchowe kurtki to moja slabosc. Kazdego roku ogarnia mnie szalenstwo poszukiwania tej wyjatkowej i kazdego roku taka znajduje :) Teraz znalazlam ja u Ciebie :)) Piekny kolor ,ktory nie ustepuje fasonowi :) Pozdrawiam Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło,że mój wybór kurtki jest satysfakcjonujący :) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Tak to jest z takimi wyrazistymi kolorami - na szczęście te czerwone total looki widzę raczej na blogach bardziej niż w życiu, ale jak coś jest z gatunku tych ogólnie postrzeganych jako ładne, to rzeczywiście dużo osób za takim trendem podąża.
    Twoja kurtka fantastyczna - puchowatość przeogromna i miękkowatość po prostu się czuje - nawet na odległość.
    Gada zrobionego na niebiesko też wyszukałaś niezwykłego.
    Wyglądasz rewelacyjnie :)))))))
    Kisses - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebieski gad to rzeczywiście rzadkość, lubię zaskakiwać, hehehe ! Buziaki i ściski. :)

      Usuń
  5. Śliczna kurteczka i buty! ♥
    Zyskałaś kolejną stałą czytelniczkę! Z pewnością zostanę z Tobą na dłużej.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu. ♥

    Zapraszam do siebie
    recenzjella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za odwiedziny ,nie omieszkam się zrewanżować. Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Grażynko, aż Ci tej kurtki zazdroszczę, bo i fason i kolor cudny, w dodatku z tymi granatami super, lubię zdecydowane kolory, rzadko dopada mnie monokolor, co do figury fiu fiu, u mnie niestety odstatnio walka z wiatrakami i parę kg do przodu od zeszłego roku, mimo przysłowiowego liścia sałaty, okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Także jak nie przekwitanie to choróbsko i figurę ciężko zachować. Zdradź swój sposób na taką figurkę, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana z niedoczynnością tak bywa (mam w rodzinie) ale sprawdź "post dr Ewy Dąbrowskiej", mnie pomaga i wielu innym też, jest to głównie post leczniczy -ale się je ,nie bój sie :)))) Życzę powodzenia.

      Usuń
  7. Grażynko, zacznę od tego, że wyglądasz fantastycznie! taki blaski bije od Ciebie! :)Kurtka taka albo bardzo podobną, czerwoną jak nie wiem co ;), już jakiś czas temu zwróciła w H&M moją uwagę i dokładnie tak jak Ty pomyślałam - mocny total look w modnej czerwieni! ale za nim to zrealizowałam to mnóstwo czerwonych całości pojawiło się na blogach więc już nie chciałam "przynudzać";D ale kurtka do tej pory chodzi za mną :) to juz chyba nic nie muszę pisać jak bardzo mi się w niej podobasz?! :) Pozdrawiam i buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczywistości to mocna czerwona marchewka,ale na monitorach różnie wychodzi. ps. ostatnio jest 30% tańsza. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Cudna "marcheweczka" Grażynko. Na tle granatu, czy czerni prezentuje się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I love your jacket! Lots of light for a nice informal look.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you Josep-Maria -it's just informal look :) Best regards.

      Usuń
  10. Perfect and modern jacket and really cool boots

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale z Ciebie 'młodzieżówa". Super look! Kurtka pięknie się prezentuje i jeśli powiadasz, że jest leciutka, to już w ogóle rewelacja. A o butach nawet nie wspomnę, zazdroszczę bardzo. Jak pięknie wydłużają nogi w połączeniu z jeansami. A jak fajnie będą komponować się z brązami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie -z brązami ,koniecznie muszę cos takiego skomponować. Dzięki za odwiedziny i komentarz, Magdo :)

      Usuń
  12. Świetny zestaw- luz i wygoda przede wszystkim, ale wciąż jest modnie i stylowo i nie przekombinowane przede wszystkim, a to najważniesze :) niektóre dziewczyny powinny brać z Ciebie przykład :)

    kurtka bardxzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za wizytę i miły komentarz, rzeczywiście wolę pokazywać jak się ubrać czyli wykorzystać wielokrotnie to co już mamy w szafie niż się "przebrać" -co starszym dziewczynom się zdarza,niestety. Pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Stylowa kurtka! :-D Świetny kolor i ten kołnierz... wow! :-D

    OdpowiedzUsuń