Tak wygląda pierwowzór kurtki nazywanej pociesznie "bomberką" .Oczywiście ta kurtka należała do mężczyzny, pilota bombowca.
oryginalna-kurtka-lotnicza-cwu-alpha http://kozuszek.pl/2011/12/28 |
lekko ocieplona a latem będzie jedwabna w kwiaty i inne piękne wzory.
Oblecimy w niej cały rok w przerwach między szlafrokopłaszczem i trenczem.
Bomberka da się nosić z wszystkimi elementami garderoby (przykłady na rysunkach poniżej).
Może jeszcze którąś z czytelniczek zachęcę do posiadania takiej fajnej i funkcjonalnej kurtki.
Oczywiście można ją także założyć do długiej powiewnej spódnicy oraz szortów. A może fantazja podpowie wam inne możliwości....
Po prawej stronie na zdjęciu jest ciekawa wzmianka o kobietach "latających" w lotniczej służbie transportowej UK w czasie wojny .To jest prawie kopia tamtej damskiej kurtki lotniczej.
https://www.google www.ochnik.com |
Moje bomberki goszczą w szafie już drugi rok, bardzo je lubię, i mam ochotę na więcej :-D
OdpowiedzUsuńZimą nie, ale wiosną, latem i jesienią, bardzo, bardzo.
Pozdrawiam Agnieszka
Ja też już posiadam i bardzo lubię :)
UsuńNie posiadam takiej, jestem za mała, przymierzałam i wyglądam jak krasnal, podobają mi się bardziej na mężczyznach, taki element garderoby który jest ponadczasowy, bardzo też podobają mi się kurtki lotnicze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taką jak spitfire girl ,kurtka z historią . Może kiedyś.... Pozdrawiam Marzenko.
UsuńA do mnie takie kurki jakoś nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od materiału z jakiego jest uszyta, może być nawet z aplikacjami i cekinami. A wygoda zapewniona i pewien rodzaj szyku- takiego" nie wprost". :)
UsuńJa też mam taką kurtkę i bardzo ją lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ,bo jest zabawna i do wszystkiego. Pozdrawiam.
UsuńNie posiadam takiej kurtki. Mam ramoneskę i lubię ją zakładać do zwiewnych sukienek :)
OdpowiedzUsuńBomberka to jednak coś innego ,szczególnie jedwabna, a przy Twojej figurze efekt może być fantastyczny. :)
Usuńremember bomber! I wear it in 90-s Rifle
OdpowiedzUsuńOf course, :)
UsuńKońcówka lat siedemdziesiątych i początek osiemdziesiątych to była tzw. szwedka, ale uszyta z materiału.
OdpowiedzUsuńTeraz tez jest z materiałów - bardzo różnych i to mi się w niej podoba :)
UsuńAch ,przypomniałam sobie -przywiozłam 3 szwedki dla moich córeczek i dla siebie w 79tym ze Szwecji -to był szał :)))
UsuńPamiętam te kurtki z lat 70-tych. Ogólnie nazywano je szwedkami.
OdpowiedzUsuńTaki już jestem typ, że trendy mną nie rządzą. Nie wiem dlaczego, ale te kurtki nigdy mi się nie podobały.
Pilotki owszem, ale pilotki takie skórzane z futerkowym kołnierzem i paskami "wszędzie" zapinanymi na sprzączki. I co najważniejsze sprzączki były zawsze rozpięte i sobie paseczki wisiały. Ale taka pilotka nie miała ściągaczy (nie znoszę ściągaczy). Ciężko było taką kupić, ale kupiłam, okazyjnie w Gdańsku na targowisku, od żony marynarza. Nosiłam ją tylko do dżinsów i obcasów, była czarna z białym futerkiem. Nic w niej nie było sztuczne.
Pozdrówka Grażynko. ***))))
Też miałam taką brązową z futerkiem po lotniku, z paczki(na ciuchach kupiona) końcówka lat 60tych. Boże, jak to dawno było :(
UsuńDodam jeszcze, że kurtka była zapinana na gruby suwak, tak z boku raczej. (*_*)
OdpowiedzUsuńZamek był na ukos. Pmiętam.
UsuńMam taką ale w letnim wydaniu.
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale zapomniałam, że już wcześniej wstawiłam komentarz. Tak mi się podoba ta kurtka, że z rozpędu chciałam wstawić jeszcze raz.
UsuńAle ten pierwszy też by sie przydał :)
UsuńCiekawe propozycje, podoba mi się nr.2 i 3.
OdpowiedzUsuńMiałam parę lat temu z materiału. Nosiłam głównie do spodni.
Pozdrawiam...
Teraz można do spódniczek też :)
Usuńuwielbiam...mega)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki, Kasiu ,za komentarz :*
Usuńw czasach przedhistorycznych, czyli jak mlosa bylam jeszcze, biegalam w szwedkach skorkowych czy z materialu, dzisiaj posiadam rowniez czarno szara, lubie i nosze sukienek spodniczek i spodni, Pozdro
OdpowiedzUsuńróżową bym nie wzgardziła - oczywiście z materiału -
OdpowiedzUsuńnajchętniej z mego ukochanego sztruksu :)
To proste do uszycia ,może być kimono z zamkiem i bez kołnierza. :)
Usuń