http://www.zeberka.pl/art/boho-wedlug-gucci-2818 |
Jak się zastanowić , to nic nowego już się nie da wymyślić. Można się tylko rozebrać.
Próby są czynione ,chociażby przykłady z "czerwonego", znanego nam dywanu. W niektórych kreacjach z trudem można było doszukać się choćby skrawka tkaniny.
Otóż ten sezon wiosenno-letni 2015 obfituje w byłe projekty . Oczywiście zawsze jest jakiś element kreatywny ,np. spódnica z kwadratu, albo rozcięte rękawy ( to po co te rękawy). Albo nowość- rozcięte boki płaszcza i ręce chowamy do kieszeni w spodniach , chociaż na połach płaszcza widać kieszenie ,są - jak byk!.
Sukienki. Kilka jest do noszenia. Na przykład geometryczne ,dwu i więcej kolorowe - ale YSL był pierwszy i nieźle mu to wychodziło.
Albo kwiatowe printy w pastelach ,jako total look w stylu Hiacynty Wiadro (cudny angielski serial komediowy). Dla eleganckich Pań (70+) może być.
Boho wraca - ale jako Boho Chic ,eleganckie i wykwintne, zdobione Swarowskim i perłami. Na bogato.
https://www.google.pl/search?q=sukienki+ysl+lata+60 Sukienka portfelowa nigdy nie wyjdzie z mody (dzięki ! madame Furstenberg). |
http://www.decobazaar.com/ |
O stylu militarnym już wspominałam w poprzednim poście.
Jakoś nie jestem przekonana do Total Military look. Źle mi się kojarzy ,chyba , że jest skomponowany z poczuciem humoru i fantazją. Ale jak dotąd widziałam kilka propozycji zbyt dosłownie siermiężnych.
Kilka inspiracji:
Użyłam tylko dwóch kolorów (bez przesady), ten fason ma wielka zaletę -wyszczupla .
To jest mój ulubiony fason,może być nawet długa ,ale zrobię rozcięcie z tyłu.
Z cienkiego trykotu w szarym kolorze albo z modalu można uzyskać lekkość i ładny efekt w ruchu.
Trochę zaszalałam ,ale mnie się podoba pod warunkiem ,że będzie uszyta z bardzo cienkich tkanin (żorżeta, batyst ?)
Jeszcze jest trochę czasu żeby coś uszyć.
Again, I love your designs. I would especially like to see you in this last piece - gorgeous.
OdpowiedzUsuńI think about this dress- who knows ? Best ,Melanie :)
UsuńNo, no, sukienki to część garderoby, którą kocham najbardziej :) piekne twoje rysunki, uruchamiają wyobraźnie ::)
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podobają Agnieszko. :)
UsuńZawsze coś nowego można wymyśleć, przykładowo ostatnio często spotykane są tzw. piankowe materiały, które chyba wcześniej nie były stosowane :)
OdpowiedzUsuńnie były ale może to dobrze ,"plastic" jakoś mnie nie kręci,chociaż były już sukienki z papieru a niedawno widziałam kreacje z drukarki..... :)
Usuńale piękne propozycje !
OdpowiedzUsuń_________________________
pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
:)
Dziękuję Marcelko :)
UsuńTa długa, portfelowa świetna by była!
OdpowiedzUsuńModa wciąż wraca:))
Tak mi się wydaje,mozna by dołożyć pasek z materiału z długimi ogonami.... :)
UsuńDobrze, że moda powraca. Zawsze jest szansa na znalezienie czegoś modnego we własnej szafie :)
OdpowiedzUsuńRacja -czyli trzeba kupić kufer i postawić na strychu :)
UsuńMasz rację Grażynko wszystko już było, dlatego uważam, że obecnie mamy pełną dowolność noszenia tego, co tylko nam się przyśni. I dobrze, bo będzie duża potrzeba porad stylistek, aby się w tym nie pogubić..Jak zawsze piękne inspiracje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Krysiu, jak zwykle trafiasz w sedno -nosimy co chcemy i w czym nam wygodnie i dobrze dla duszy, ekscentryczne akcesoria nie wytrzymują próby czasu. :)
UsuńPropozycja z przedostatniego rysunku prześliczna :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podoba ,Jolu :)
UsuńNo tak, wszystko już było, dobrze, że możemy nosić co chcemy, co pasuje do naszej sylwetki, w czym czujemy się dobrze, Pierwsza propozycja dla mnie tak jak sukienki portfelowe, choć kupić taką nie jest prosto /miałam a właściwie to ja ją jeszcze gdzieś mam /, tulipan - miałam spódnicę taka właśnie długą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego tygodnia Grażynko...
Uszyj u krawcowej taką dłuższą portfelówkę z trykotu (z domieszką elastanu)w kolorze kobalt ,będziesz pięknie wyglądać na wiosennym i letnim spacerze Basiu :)
Usuńostatnie - rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Też mi się podoba -to moja koncepcja i chyba uszyję na lato. :)
UsuńMnie podoba się szara, długa sukienka, tylko bez tulipana a z głębszym rozcięciem z boku..
OdpowiedzUsuńBiorę ją ze wszystkimi, pomarańczowymi dodatkami, marzenie.
Ach te Twoje dopracowane rysuneczki..... boskie.
Cieszę się ,że bierzesz Tess :)
UsuńBiorę, ale sukienkę.
UsuńGrażynko a gdzie ty teraz batyst dostaniesz, może kreton. Pomysł fajny ale znajdź jeszcze dobrą krawcową. Kiedyś szyłam sama i tworzyłam, tworzyłam, teraz zdrowia brak do siedzenia nad maszyną. Ale lato ma prawo być barwne i kolorowe,a boho, hmmm bardzo lubię. Pozdrawiam Babooshka
OdpowiedzUsuńMarzenko jest taka hurtownia MATEX, tam sie zaopatruję ,biorę na zapas i wtedy mam taniej. Wszystko można dostać a do szycia zachęcam ,przy prostym fasonie bez "fidrygałów ,zamków guzików itp. nie zamęczysz się. Pozdrawiam :)
Usuńportfelowa zieleń zawojowała mnie totalnie! ale i stonowany tulipan pod mój gust też :)
OdpowiedzUsuńdopiero co czytałam, że folk, boho czy etno wraca do łask - jak dobrze, że kocham
chusty (i nosić i dziergać) - mam i ja cuś modnego, o la-la!
a - i kiedyś wyżebrałam od ślubnego torebunię z frędzlami - też się nada, ha!
Jasne ,że się nada :)
Usuń