sobota, 14 listopada 2015

Prosta, czarna sukienka

fashionata.pl
Właśnie mam na myśli taką prostą, klasyczną, czarną sukienkę. Może być z wełny lub z bawełny, może być z golfem lub bez.
Taka sukienka to znakomita baza do jesiennych okryć jeśli chcemy na chwilę zdjąć spodnie. 
Jakoś jesienią bardziej przyrastamy do spodni,ale czasami warto zamienić je na sukienkę i "poszpanować" kobiecym szykiem.
Przecież mamy w szafie te piękne kozaki oraz całą kolekcję botków. Do prezentacji botków dobrze jest założyć czarne, kryjące rajstopy - szczególnie jeśli botki są czarne.
Kolorowe botki lubię łączyć z rajstopami w tym samym kolorze ( przyznam w sekrecie, że wolę pończochy)
Czarna, prosta sukienka pięknie wygląda owinięta miękkim płaszczem oversize, również w towarzystwie wełnianego żakietu  czy skórzanej kurtki. Dobrze się zaprezentuje także pod poncho.
Lubię taką sukienkę i  duży ciepły szal w kratę, do tego kapelusz z dużym rondem i coś z obuwia na szpilkach. Oczywiście, długie rękawiczki dla wykończenia całości.

             KARDIGAN CZARNY
                                                             
            SZAL KASZMIROWY - GRAFITPONOCZO WEŁNIANE DWUSTRONNE Z CZARNĄ SKÓRĄ
                                                    https://wzoor.com/pl/c/SZALE/27
Znalazłam w sieci bardzo interesującą stronę "WZOOR" ,zaciekawiły mnie propozycje szali, poncho i kardiganów. Wpisałam się na listę subskrybcji - to są moje preferencje stylowe.
Lubię się omotać.
Przetrzymam jakoś zimę- a potem zaraz wiosna i taki zestaw będzie w sam raz.

Przyznam, że taką popielatą sukienkę  przyjęłabym  z radością  do użytku codziennego.

              
                                                                      mohho.pl


22 komentarze:

  1. Śliczne sukienki i bardzo przy okazji wygodne. Idealne na chłodna porę roku. Pozdrawiam serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie mi się podobają z tymi szalami. Pozdrawiam Krysiu :)

      Usuń
  2. Sukienki super, bardzo lubię dzianinę. Jest ponadczasowa i nie wyobrażam sobie bez niej zimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też - na zmianę ze spodniami. Dziekuje za komentarz :)

      Usuń
  3. Po prostu niezbedna i niezniszczalna, przyjaciółka każdej kobiety :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się spodobało Twoje stwierdzenie
    "Lubię taką sukienkę i duży ciepły szal w kratę, do tego kapelusz z dużym rondem i coś z obuwia na szpilkach. Oczywiście, długie rękawiczki dla wykończenia całości."
    To opis bardzo kobiecej sylwetki :) Przyznaję, że spodnie są wygodniejsze, ale w sukience mamy w sobie to coś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że uważasz tak jak ja , myślę, że sukienki trzeba umieć nosić ,wtedy nie są takie banalne. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Mała czarna to rzecz obowiązkowa ale ta "mała" szara jest nieco sobie, sam sex:) kiedyś nosiłam tylko pończochy, nogi wyglądały w nich rewelacyjnie ale teraz nie ma takich a szkoda,

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie "małe" to te sukienki chyba nie są - powiedziałabym "grube" i to ich urok oraz praktyczność bo spokojnie można dołożyć gruby szal i ruszyć w miasto w jesienne popołudnie :)

      Usuń
    2. Takie "małe" to te sukienki chyba nie są - powiedziałabym "grube" i to ich urok oraz praktyczność bo spokojnie można dołożyć gruby szal i ruszyć w miasto w jesienne popołudnie :)

      Usuń
  6. Lubię dzianinę, jest taka milutka i przytulna, szczególnie ta lepszej jakości.
    Taka jak ta szara na ostatnim zdjęciu, no może ramionka to bym sobie jednak zakryła.
    Osobiście lubię bardzo długie, dzianinowe perełki, ale taka szara też świetna do długich, zamszowych kozaków. No, to już się ubrałam.
    Fajne inspiracje Grażynko....... Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mała czarna, czy tez w innym kolorze - lubię sukienki choć ostatnio mało chodzę...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ,przewrotnie, lubię jesienią i zimą z ciepłymi dodatkami i wysokimi botami. :)

      Usuń
  8. Bardzo dobre sukienki wynalazłaś w tej sieci, sukienek czarnych nigdy dość tak jak i białych koszul, szara też mi się podoba, od niedawna robię się zwolenniczką sukienek, może to z wiekiem przychodzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, przychodzi tęsknota za niewymuszoną kobiecością. :)

      Usuń
  9. UWIELBIAM SUKIENKI! A BEZ MAŁEJ CZARNEJ TO NIE WYOBRAŻAM SOBIE ŻYCIA!! ;) POZDRAWIAM!!

    OdpowiedzUsuń