W tym złoto-jesiennym sezonie, który na szczęście jeszcze trwa postawiłam na wełniane szale, ruany i poncho. Świetnie zdają egzamin przy zmiennej (rano i w południe) temperaturze. Wystarczy ładny żakiet lub marynarka i takie swobodne okrycie, żeby czuć się ciepło i praktycznie.
Pomyślałam, że ciepłe, wełniane lecz lekkie okrycia w pięknych kolorach też mogą nas satysfakcjonować zanim wyciągniemy z szaf futra, kożuchy i pelisy.
Dla młodzieży: pelisa nie ma nic wspólnego z lisem (chociaż może), to taki porządny, ciężki płaszcz,często podbity futrem ,niegdyś prawdziwym.
Pomyślałam i narysowałam.
Nr 1.
Taki płaszcz można uszyć z niezbyt grubego lodenu, bez podszewki.
Po prostu poncho z rękawami kimono, zapinane na krzyż na ramionach.
Część zarzucana jest szersza i niesymetryczna.
Granatowe pantofle na słupku dobrze by pasowały. Pomijam fakt, że są bardzo wygodne.
Kapelusz w szmaragdowym kolorze to pazur, którego potrzebują dojrzałe damy żeby nie wyglądać banalnie.
Nr 2.
Rudy lub bordowy płaszcz-kamizela jest z miękkiej wełenki podbitej gotową, pikowaną podszewką np. tym samym kolorze.
Zapinany na kryty zamek. Rękawy kimono do łokcia.
Stębnowania i cztery kieszenie podkreślają geometryczność przyodziewku.
Płaszcz ma rozcięcia z boków i z tyłu.
Śliczne, w jesiennych kolorach oprawki okularów oraz klasyczna torebka z gada(imitowanego) podkreślą smaczek całości.
Nr 3.
Puszysty płaszczyk z ogromnym kołnierzem to jest to.
Postawiony kołnierz może dobrze chronić przed nagłym porywem wiatru.
Płaszczyk jest kolorze pudrowego różu ale przecież kobalt też wyglądałby pięknie.
Ostatnio podoba mi się połączenie pudrowego różu z mocną czerwienią i szarością.
Bazą do wszystkich propozycji są czarne ,klasyczne spodnie i gruby sweter z golfem.
Piękne inspiracje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Krysiu dziekuje bardzo ! Ściskam :)
UsuńWszystkie trzy wersje bardzo fajne, ja wybieram pierwszy obrazek i nim się zainspiruję, na pewno pokażę zestaw w moim wydaniu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Grażynko i dzięki za świetne pomysły.
http://krynka.pyn.com
Cieszę sie Krynko,że Ci sie podobaja moje wymysły :) Pozdrawiam :*
UsuńFajne propozycje i takie inne, z wyrazem :)
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie :*
UsuńPierwszy obrazek przypomniał mi,ze mam w szafie coś podobnego (zapinane na jeden guzik) - muszę koniecznie odnaleźć.
OdpowiedzUsuńNiestety moja głowa kompletnie nie nadaje się do kapelusza. A było juz trochę tych prób. Szkoda :(
Najbardziej podoba mi się wersja ostatnia - te rękawy 3/4 i długie rękawiczki.... Pozdrawiam
Zawsze możemy przerobić jakiś stary płaszcz wełniany ,bo był za ciężki. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńLubię Twoje inspiracje, zawsze można znaleźć w nich coś ciekawego dla siebie :)
OdpowiedzUsuńMarzenko bardzo się ciesze ,że inspiruję :)
UsuńDzisiaj znowu uczta dla zmysłów po ciężkim dniu, dziękuję. Z radością czytam i oglądam Niewidzialną Kobietę. Znowu jest Pani jedyna, niepowtarzalna. Z przyjemnością uczę się od Pani.
OdpowiedzUsuńBeata Majewska
Pani Beato -bardzo się cieszę,cudny komentarz. Ściskam.
UsuńGrażynko, super to wszystko wymyśliłaś, śliczne rysunki! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziękuję ,Magdaleno :)
UsuńInspirujesz Grażynko, inspirujesz!!!
OdpowiedzUsuńCzekałam na te rysuneczki i na pewno nie ja jedna, bo to co robisz jest świetne.
Pierwsza i trzecia stylizacja super. Środkową bym przerobiła - albo rękawy całkowicie wywaliła bym precz, albo zakryła bym nimi lekko łokcie.
Pierwsza stylizacja najlepsza,no i te zielone dodatki powalają. Uwielbiam zieleń, byle nie taką rażącą w oczy.
Pozdrawiam słonecznie. :*
Zocha ,przerabiaj śmiało, to tylko inspiracja . Cieszę się że Ci się podoba. Ściskam
UsuńPoprawiam się : ZOŚKA, itd. :))) Lubię Cię przecież.
UsuńOstatnio również znalazłam alternatywę dla ramoneski w postaci długich kardiganów :)
OdpowiedzUsuńKardigany grubo plecione są bardzo jesienne ,też lubię. Pozdrawiam.
UsuńZ kabaltowymi dodatkami - cudnie.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne inspiracje. Pozdrawiam.
Cieszę się ,że Ci się podoba Basiu :)
UsuńZestaw nr.1 jednak bez kapelusza, bo nie lubię...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńMoże być bez kapelusza :)
UsuńReklamy działają na mnie tak samo - uważam, że robi się z ludzi totalnych imbecyli.
OdpowiedzUsuńPłaszcze fajne, przygarnęłabym wszystkie!
No to myślimy tak samo :)
UsuńNatknęłam się na Twój blog dopiero dziś i jestem zachwycona nie tylko świetnym wyczuciem stylu ale również poczuciem humoru i zdolnościami plastycznymi.Ja tez nieśmiało zaczynam swojego bloga o modzie, ale gdzie mi tam do Ciebie! Będę zaglądać tu częściej. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję. Majka
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z twojej wizyty i dziękuję za komentarz.Życzę powodzenia w blogosferze :)
Usuń