Przede wszystkim robię to z przyjemnością (uwielbiam rysować ,malować ,kleić ,szyć -tylko prasować nie lubię) i z filiżanką dobrej herbaty lub kawy (koniecznie z mlekiem).Robię to również przy wydatnej pomocy Felka Perskiego,który ciągle włazi mi na świeże malunki.
Dzisiaj mi nie przeszkadza ale też nie pomaga, bo śpi. Z bezczelnym wyrazem obojętności na pysku. Taki jest.
Najpierw jest bałagan, tak się tworzy klimat. Oglądam stare rysunki, szukam pomysłu na pozy mojej modelki.
Potem przez chwilę pracuję nad proporcjami ,po to, żeby mi znów nie wyszła Anja Rubik.
Moja modelka musi mieć co nieco tu i tam.
Tak to wygląda , powoli rysunek nabiera kształtów .Ostatni rysunek to już gotowa pierwsza figura pod stylizację.
Jest chwilowo smukła ,bo zdjęcie zrobione nieco pod kątem.
Tak wygląda postać we właściwym rozmiarze.
Teraz rysunki do nowego posta są gotowe. Czekają na wypełnienie kolorem .
A za oknem sypie śnieg i zapada zmierzch.
Czyli odrobina poezji na koniec.
Felek śpi .Pewnie z powodu śnieżycy.
GENIALNIE !!! Bardzo podobają mi się Twoje projekty a postaci są niesamowite. To trzeba jednak mieć zdolności plastyczne. Ja "tworzę" na szablonach a i tak lata świetlne im do Twoich. Brawo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Dziękuje uprzejmie za miły komentarz ,co do rysunków w miarę ćwiczeń dojdziesz do perfekcji.:)
Usuńwhen I see it I remember old magazines! Yes! Super!
OdpowiedzUsuńThank you Marina :)
UsuńZachwycające! Podziwiam i zazdroszczę. Z Twojego posta oprócz talentu, wyłania się też spokój i zadowolenie. Piękny, naprawdę piękny post! Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Beato ,za wizytę :) cieszę się ,że Ci się podoba.Pozdrawiam serdecznie.
UsuńFajne zajęcie na zimowe wieczory. A potem ciekawe inspiracje. Pozdrawiam Cię cieplutko Grażynko.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Bardzo dziękuję Krysiu ,że zawsze jesteś :) Ściskam
UsuńJak już pisałam, posiadasz wszelkie zdolności.
OdpowiedzUsuńNo i powiedz jak to jest, że jedna potrafi wszystko a druga nic i z zazdrości obgryza już własny ogon?
Ale ta druga ma puste wnętrze w przeciwieństwie do Ciebie, Ty masz w środku wielkie serce.
ps:- proszę, nie kasuj komentarzy tej pani (przez małe p), zapewne będzie mi chciała odpowiedzieć.
Jak przyśle kulturalnie krytyczny -to zamieszczę na pewno. Nie wiem ,poco dać się obrażać jak to niczego nie wnosi. :*
UsuńMasz ogromny talent i chyba nie tylko ten jeden…:-)
OdpowiedzUsuńCóż robić ,Grażynko , taki los hahahaha! kochana oprócz talentu musi być jeszcze praca.Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńGrażynko jestem pełna podziwu dla twoich manualnych zdolności! dobranoc!
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko. :*
UsuńGrażyna ale z Ciebie zdolniacha!!! ja też prasować nie lubię ale muszę ;D Kiedyś dużo rysowałam i projektowałam sobie do szuflady. Zrobiłam sobie z tektury model babeczki według proporcji z książki krawieckiej, wycięłam go i ponacinałam we wszystkich miejscach gdzie ciało ludzkie się normalnie wygina :) czyli łokcie, ramiona, kolana, biodra itd. miałam gotowy szablon. Potem na kartce układałam sobie według dowolnej pozycji, odrysowywałam sylwetkę i dorabiałam do niej ciuszki ,buty i włosy :) ot, tak się bawiłam :)))
OdpowiedzUsuńAle Kasiu miałaś znakomity pomysł z tym tekturowym szablonem...
UsuńTo ja bym Ci się przydała, bo lubię prasować. Serio. Świetnie rysujesz.
OdpowiedzUsuńAch- dziękuję bardzo :)
Usuń