piątek, 13 lutego 2015

Mam sweter i nie zawaham się go użyć

Na szczęście swetry są teraz bardzo modne ,a w ogóle -są konieczne do przetrwania tej  pory roku .W zasadzie to zima ,ale jak się zastanowić, to nie do końca. Temperatura zmienna i niestała.Opady różne. Tylko sweter nas zabezpieczy przed niespodziankami klimatu.
Sweter ma to do siebie że może występować w wielu rolach, nie tylko w roli "żółwiej szyi".


http://cebrita.blox.pl/2009/11/Fajny-sweter.html

Na zdjęciu powyżej  sweter który można by pomylić z kożuszkiem , mógłby zdobyć miejsce w mojej szafie.

http://whatannawears.com/
Jeszcze jedna wersja swetrwej ,bardzo oryginalnej kurteczki.

www.google.pl/search?q=oryginalne+swetry
Tutaj coś dla mnie -inspiracja do zrobienia nowego dużego swetra z kilku małych..

https://www.fastdeal.pl/oferty/warszawa/sweter-szalik-2w1/32675
Genialny pomysł - szalik ,który może być swetrem ,na niezbyt zimne wiosenne dni.

Mała inspiracja  na wykorzystanie swetrów -a wiosna już za rogiem ....



Spódnice są w tak zwanej niebezpiecznej długości - ale obejrzałam dzisiaj kilka w MOHITO   i doszłam do wniosku, że nie taki diabeł straszny. Te spódnice są nawet na halkach (jak w 60tych latach) -ach, wspomnień czar !. Oczywiście ,dla nas powinny być raczej skrojone z brytów i przylegające na biodrach.Zresztą o wszystkim decyduje rozmiar i sylwetka.
A zatem -próbujmy ,może będzie pięknie ?



14 komentarzy:

  1. Takie spodnice sa obłędne, ale ja jakos sie w nich dobrze nie czuje. Wole olowki i trapezy ;)
    A swetry...przede wszystkim duze i dlugie uwielbiam...tyle, ze nijak nie chca sie zmiescic pod kurtki i plaszcze a w samych ...no coz marznę i już ;);)
    Ale na te wiosne kupilam kremowy , warkoczowy ....zacisnę zęby do ...auta dojede ;);)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł z tym szalo-swetrem. Pozdrawiam serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. ten pierwszy jest genialny!!! oj chciałabym taki, chciała ;)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne inspiracje, ja jakiś czas temu na nowo polubiłam ten fason i długość. Długość problematyczna kiedy trzeba zdjąć szpilki :( ale na obcasach jest super!
    A sweter ostatnio sobie uszyłam, pokażę na blogu, trochę wygląda jak płaszczyk albo szlafrok ale z dzianiny wełnianej więc będę upierać się że to sweter :)))








    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie też, najbardziej swetro-szal, wybieram ten czerwony...pozdrawiam Grażynko...

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej podoba mi się pathwork. Chyba potnę kilka za małych sweterków, by wyszedł 1 swetrzycho.
    Ściskam mocnoooo! ***)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to bierzmy się do roboty ,tylko zszywać trzeba na overlocku albo ręcznie. :)

      Usuń
  7. Świetne propozycje, kiedyś uwielbiałam takie spódnice, mimo że jestem niska.
    Masz rację Grażyno, denerwuje mnie, jak przychodzę do "kogoś"na kawkę i wszyscy zdejmują buty, a gospodyni podaje kapcie. Te same osoby w naszym mieszkaniu nie zdejmują butów, ja też śmigam w szpileczkach wśród gości. Najpiękniejszy "strój" może wszystko stracić w kapciach z bazaru...
    I mam na to sposób, mam ze sobą 2 parę butów wyskakuję z 1 a wskakuję w 2...

    OdpowiedzUsuń