Zbliża się okres intensywnego "bywania", mniej lub bardziej zobowiązującego. Mamy spotkania przedświąteczne w pracy i poza nią, że nie wspomnę o spotkaniach świątecznych w gronie rodziny i przyjaciół.
Wypadałoby zabłysnąć w czymś efektownym i odpowiednim. Jeśli chodzi o kolor to ja preferuję dwa - czarny i czerwony.W tym sezonie objawiła się także soczysta zieleń, jest piękna i kojarzy się z kolorystyką świąteczną.
Fason ?- nieśmiertelna "la petite". Tylko, czarna czy może dla odmiany w innym kolorze?
Bardzo prosta, portfelowa sukienka, można w niej pójść do pracy a potem na spotkanie, dodawszy nieco biżuterii.
Odpowiednia sukienka dla dojrzałej Pani, posiada dłuższy rękaw pięknie przeźroczysty i taką samą wstawkę na dekolcie. Można powiedzieć, że to nobliwa sukienka ale bardzo elegancka.
A ta sukienka jest moim "must have". Po prostu idealna ( z czarnymi pończochami).
A może jednak kolor? Ta zielona sukienka bardzo mnie inspiruje.
A to wyjątkowo ładny i praktyczny fason. Kolor też chyba odpowiedni.
Ciekawe, co by powiedziała na temat tych małych nieczarnych COCO ?
Bardzo fajne propozycje. Najbardziej podoba mi się ta pierwsza od góry, chociaż z racji na moją figurę powinnam wybrać tą ostatnią - portfelową. Pozdrawiam Cię cieplutko.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Wydaje mi się ,że w każdej będziesz super wyglądać Krysiu :)
UsuńCoco by je polubiła ;) , bo jako wizjonerka sama by wykreowała małą zieloną, czerwoną, granatową ;):D . Uwielbiam takie sukienki - zawsze eleganckie, zawsze modne, ale jednocześnie umożliwiające 'kameleonowanie' , bo przecież z pomocą odpowiednich akcesoriów mogą zmienić się nie do poznania. :) Pozdrawiam serdecznie - Margot :)
OdpowiedzUsuńŚwietne określenie "kameleonowanie" ! Fakt, z różnymi dodatkami zmienia się charakter takiego ubranka. :*
UsuńStawiam na tę druga, odpowiada mi idealnie, i wcale nie jest nobliwa, tylko seksowna bardzo:). Co do koloru - jest kilka takich nadających się na "małą", właśnie czerwona, granatowa czy szmaragdowa... Za portfelowymi nie przepadam, podobnie luźne kreacje mnie nie przekonują - lubię te blisko ciała. Zresztą... dobre dodatki z wielu sukienek potrafią zrobić cudo, poza tym uśmiechnięta, radosna i szczęśliwa "zawartość" takiej sukienki to jest dopiero coś. A właściwie KTOŚ. Kiedyś sobie obiecałam, że nie będę już więcej kupowac czarnych czerwonych sukienek... ale to takie trudne...
OdpowiedzUsuńJa lubię luźne i portfelowe, ale to kwestia figury przecież(no i pesela), lubię awangardę ale staram się trzymać ekspresję na wodzy hahaha! Ach, "zazdraszczam" mozliwości blisko ciała.... :)
UsuńPiękna selekcja sukienek. Ja ostatnio zaopatrzyłam się w zamszową i kopertową w burgundzie, są strzałem w 10!
OdpowiedzUsuńNie watpię! Moje święta spędzę w "luzackiej" czarnej aksamitnej tunice z dodatkiem wąskiej koronkowej spódnicy (krótkiej),tez strzał :))))
UsuńPiękne propozycje, ta druga ojjj piękna mam podobną granatową, ale nie jest tak ładna jak ta:) lubię czarne sukienki i czarno biała będzie na sylwestra, a na święta bordowy atłas i czarna bluzeczka z cekinami.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że Ci się podoba, Jolu, mój wybór sukienek, :)
UsuńPiękne propozycje i bardzo eleganckie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńElegancja nie przesadna :)
UsuńJa rzadko chodzę w małej czarnej, w sumie teraz tak sama się zastanawiam dlaczego. W szafie mam dwie sukienki, jedną z czasów studiów, ale z szarą koronką i jedną czarną. Natomiast mam tez dwie długie czarne suknie. Z Twoich propozycji najbardziej podoba mi się luźna koszulowa, aż sama sobie się dziwię, ale jest świetna. Kolorowe propozycje też ciekawe, lubię zarówno bordo jak i zieleń, więc jestem bardzo na tak!
OdpowiedzUsuńTak ,koszulowa jest znakomita. :)
Usuńświetne sukienki szczególnie ta zielona<3
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo spodobała.:)
UsuńPodoba mi się ta w kolorze burgundna. Ostatnio ten kolor mocno mnie inspiruje :-)
OdpowiedzUsuńKolor jest fantastyczny ale krój też bardzo ciekawy.:)
Usuńmi się bardzo podoba pierwsza, fajna ta asymetria ;) ale, że podczas świat nie lubię się stresować, gdy mnie coś uwiera to wybieram koszulową :D
OdpowiedzUsuńChciałabym ją mieć, chyba muszę uszyć :)
UsuńMała czarna - zawsze, w kolorze też może być. Portfelowa - świetny krój.
OdpowiedzUsuńPierwsza i ostatnia bardzo na TAK! Pozdrawiam...
Cieszę się ,że podobają nam się te same fasony.:)
Usuń