Oczywiście, nie mylę się - w XIX wieku facet oznaczał w literaturze śmieszną postać, a łacińskie "facetus" znaczy śmieszny, dowcipny.
A zatem, czy facet musi być śmieszny? Raczej tak, biorąc pod uwagę etymologię słowa.
Może dlatego w męskiej modzie tak często spotykamy odkrywczość i kreatywność naprawdę śmieszną. A wszystko po to, żeby zaakcentować zgodność formy z treścią.
Facet musi śmieszyć ?
https://www.google.pl/search?q=śmieszna+moda+ |
Oto jak działa teoria względności - czyli relatywizm, nawet w modzie.
A to projekt prawie aktualny z 2013 roku.
http://jegostrona.pl/styl/ |
Ja wolę, żeby "facet" był zabawny i dowcipny.
Mężczyzna jest wspaniały jeśli potrafi mnie rozśmieszyć w ciągu pierwszych 15 minut znajomości. Wtedy jestem "kupiona". Uwielbiam mężczyzn z inteligentnym poczuciem humoru, dystansem do siebie i świata. Nie wytrzymuję w towarzystwie nadętych "prezesów". Nie ma niczego smutniejszego od "prezesa" przekonanego dogłębnie o swej słuszności. W dodatku na każdy temat.
Mężczyzna dowcipny potrafi się ubrać z polotem i niebanalnie (nawet jeśli przypadkiem jest prezesem).
kateboss.natemat.pl |
Chyba warto, Panowie, zaufać swojej intuicji i zdystansowaniu do twardych zasad kodu ubraniowego w doborze elementów odzieży na codzień.
Można także zasięgnąć porady u kobiety, najlepiej tej bliskiej sercu.
Czyżbyś brała się także za facetów? Mam podobne zdanie na ich temat. A swoją drogą tych dwóch młodzieńców ze zdjęcia bardzo mnie rozbawiło. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Oczywiście ! nie będę przecież dyskryminować mniejszości i nie dostrzegać jej znaczenia w społeczeństwie - mimo iż posiadam większość :)))))))
UsuńJak zwykle, a może nie zwykle, świetny tekst, co do młodych panów ze zdjęć, pierwszy hicior z czasów "Gorączki sobotniej nocy" moja bardzo wczesna młodość, i miłe wspomnienia, ale to niżej nie podoba mi się. Ze spódnic to mogą nosić tylko kilt i tyle, a facet ma być facetem. Jeansy obronią się w każdej stylizacji, zależy jaka reszta. Pozdrawiam Babooshka Marzena
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie ,że to są seksowne spodenki ! o topiku nie wspomnę -jak również o projektancie tego cuda. Dech zapiera. Ale pan na ostatnim zdjęciu bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Marzenko.
UsuńCiekawy post :) Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu ,wzajemnie -Szczęśliwego !
Usuń"... gdzie ci mężczyźni..." i dalej .. ."Dookoła jeden z drugim jak nie nerwus, to histeryk, drobny cwaniak, skrzętna mrówa, niepoważne to, nieszczere" - po przeczytaniu wpisu od razu pomyslałam o piosence pani Danuty Rinn. Śpiewała ją w 1975 roku, a słowa nadal aktualne.
OdpowiedzUsuńNa szczęście zdarzaja się mężczyźni z poczuciem humoru i z dystansem do siebie - gatunek to rzadki, ale nadal istnieje. I to jest pocieszające :) Pozdrawiam
Piosenka znakomita -też lubię.Dziękuję za fajny komentarz.:)
UsuńNa facetach, to ja tak nie za bardzo się znam, ha,ha,ha....
OdpowiedzUsuńDla mnie facet "ukrawacony" na co dzień, to nie facet.
A jeszcze taki, co to ma w łazience więcej kosmetyków ode mnie..... brrr.
Facet musi być facetem, ot po prostu. Ma być czysty i nic więcej.
Te kobietki na 2 zdjęciach, budzą we mnie złe odruchy.
Pozdrawiam____Tess.
Dobrze jest Tess jeśli oprócz higienicznego wyglądu bywa estetyczny :) Pozdrawiam :)
UsuńKim jesteś 'Niewidzialna Kobieto' ? Lubię czytać Twoje posty/ felietony/ wpisy - świetne :) Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńA juz myślałam, że wszyscy mnie znaja hahahaha!Zapraszam na mojego fb. Pozdrawiam Margot :)
Usuń