Dlatego wymyśliłam sposób żeby ją trochę zmodernizować, ozdobić i wykorzystać.
Wystarczy kawał czarnej dzianiny albo welurku (elastycznego) - i co Wam tam wpadnie do głowy.
Ważne, żeby to był materiał kompatybilny, żeby po uszyciu nie pracował wbrew reszcie sukienki.
Machnęłam takie trzy rysuneczki, może kogoś natchnę.
Poniżej - najłatwiejszy sposób na połączenie szarego z czarnym.
mostrami.pl |
Na dzisiaj to wszystko. Mam nadzieję, że dalszy ciąg nastąpi wkrótce.
Fantastyczne rysunki projekty ojj nstchnełoby mnie gdyby nie to, że noga z szycia jestem, a dać tu gdzie mieszkam to zabiłoby mnie cenowo. Pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)
UsuńTakie wiązanie zrobię w granatowej sukience.
OdpowiedzUsuńWszystkie projekty super ale mnie najbardziej podoba się wersja nr.1
Pozdrawiam serdecznie...
To jest pomysł :)
UsuńJa, niestety, nie szyję, więc dla mnie to tylko piękne rysunki, a szkoda, bo można wiele rzeczy w ten sposób przerobić.
OdpowiedzUsuńCzasem wystarczy spróbować i okazuje się ,że to wcale nie jest trudne. Pozdrawiam :)
UsuńPomysły świetne. Niestety nigdy nie miałam i nadal nie mam w szafie szarej sukienki. Twoje rysunki są bardzo udane. Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Naprawdę ?No to najwyższy czas spróbować szarości :)*
UsuńFantastycznie projektujesz! Szary to mus ale taki przyjemny :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miły komentarz, lubię szary bo pasuje do wszystkiego. :)
UsuńZnowu świetne szkice. Szarości mają w sobie pewnego rodzaju klasę, od jakiegoś czasu lubię. Dawniej myślałam , że to jest kolor dla 'starych bab', ale odkąd taką jestem - zmieniłam zdanie. :D Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuńTo nie jest kolor dla starych bab tylko dla wesołych bab! :)
Usuńszary z czarnym to fajne połączenie :) takie wiązanie jest urocze!
OdpowiedzUsuńDla chudzinki szczególnie :)dobre wiązadełko.
UsuńDobra kreska, fajne projekty, nr 1 dla wąskich bioder, po poprzeczny pas na tej wysokości poszerza i podkreśla, dla mojej sylwetki nr 2 i 3, wysmukla, wydłuża. Fajnie, że znowu rysujesz, ja też czasami coś sobie szkicuję, może zacznę zamieszczać, a może do szuflady. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzę Twoje rysunki Marzenko :)
UsuńDruga i trzecia propozycja bardzo przypadła mi do gustu.
UsuńLubię ubrania z zamkiem błyskawicznym z przodu.
Świetne rysunki!!!
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo dziękuję za merytoryczny ( co zamka) komentarz. Pozdrawiam :)
UsuńMam właśnie jedną oversizową szarą sukienkę, którą z chęcią bym przerobiła ale na bardziej dopasowaną.
OdpowiedzUsuńWystarczy pozwężać,tylko że dzianina lubi sie rozciągać... :)
UsuńLubię szare sukienki, a z pomysłów najbardziej pasuje mi ta kokarda na ostatnim zdjęciu, bo szycie....hm.... bardzo bardzo słabo mi wychodzi:). A szkoda. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńNo to kokarda załatwia sprawę :)
UsuńLubię wszystkie pomysły . Ale mój wybór jest ten ostatni . Pętla z tyłu szyi wydaje się idealne.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Tak, zawsze to jakaś odnowa :)
Usuńszarościami szuflady wyściełane u mnie od lat!
OdpowiedzUsuńbo są idealnie dopasowującą się do wszelakiej
tęczy ramą, tłem dodatkiem...
można też oczywiście przewiązać w pasie, bądź modą secesyjną -
pod biustem ale i potem zarzucić na plecy jak szal Isadory Duncan -
związać we włosach (też dodatek!) albo lekko zszyć z tyłu złożone
w pół i na biust wedle fantazji ułożyć luźno, w kokardę czy kravatto :DDD