niedziela, 16 marca 2014

Sweter, żakiet czy marynarka ?


Właśnie się zastanawiam , jak wejść w tegoroczną wiosnę? Futerka  już nie bardzo konweniują z plusową (jednak) temperaturą. Po za tym  rano i wieczorem robi się zimno a w środku dnia prawie upalnie.
Trochę mnie zmęczył ich ponadczasowy kurtek skórzanych.
Zacznę (  nie  od Bacha ) lecz od swetrowego żakietu, który wpadł mi w ręce w "Lumpexie", bo bardzo jest podobny do mojego ulubionego szala z H&M Ten sam rodzaj wykończenia falbaną.
Poza tym był nie używany, jeszcze z metką. M&Co. zresztą.

Pierwsza odsłona : żakiet tworzy ze spódnicą całość korzystną dla figury,dzięki szerokiemu paskowi w talii.
Angorowy szal z PROMOD  ociepla i obiela całość.
Torba : PUCCINI



Druga odsłona: bluzka w panterę i właśnie szal z H&M ,który pasuje, jakby to była asymetryczna całość.



Z tyłu tworzy się podwójny element dekoracyjny.



Zdjęcia : www.pozytywnefoto.pl

16.03.2014


sobota, 8 marca 2014

Pepitka- kurza stopa czy dogstooth ?



http://blog.bolson.pl

Kocham PEPITKĘ , szczególnie tę dużą "kurzą stópkę"- z angielska to raczej "psia stopa". Szczególnie lubię gdy jest czarno-biała. Ma niezwykły urok. 
Jest bardzo twarzowa ,pewnie przez swój  czysty ,graficzny wzór . Właściwie  na każdym dobrze "leży", niezależnie od wielkości wzoru.
Jeden element ubrania w pepitkę odmienia charakter wszystkiego co tej pepitce towarzyszy. Oczywiście reszta odzieży powinna być stonowana ,najlepiej w jednym kolorze, czarnym bub białym. Czasem czerwony żakiet bardzo "podkręca" sukienkę w klasyczna pepitkę.
Zresztą,  spróbujmy improwizować kolorystycznie  z pepitką ! Może odkryjemy jej nowy urok.

http://www.makelifeeasier.pl/
Muszę przyznać,że taka kompozycja wg. Kasi Tusk  też bardzo do mnie przemawia.

Ach ! Humphrey i Lauren......i pepitka.
http://blog.bolson.pl/
Płaszcz z kolekcji Chanel  w stylu NEW VINTAGE .
Wydaje mi się ,że widzę w dłoni modelki kopertę z tej samej tkaniny - ?
https://www.google.pl
Okazało się ,że ja też  lubię NEW VINTAGE. Klasycznie z czernią i kroplą czerwieni.




Zdjęcia: www.pozytywnefoto.pl





piątek, 28 lutego 2014

Torba , torebka,koperta

Nadal nieźle się trzyma konkretna kolorystyka - czerń z bielą na wiosnę i może na lato .Bardzo mi się taki trend podoba.
Łączenie tych dwóch kolorów (niektórzy twierdzą ,że z punktu widzenia artysty -ani biel, ani tym bardziej czerń - to nie KOLOR) ogranicza możliwość kombinacji w odzieniu, tym samym ułatwia dobór elementów.
Po prostu : robimy porządki w szafie, wszystkie białe ciuchy układamy na jedną kupkę a wszystkie czarne - na drugą. Rano sięgamy jedną ręką po białe ,drugą po czarne.
WAŻNE : nie zakładamy  białych spodni na "górę" a czarnych na "dół". Zresztą odwrotnie też nie radzę.

https://www.google.pl/(b&w fashion week NY 2014)

Najlepiej skupić się na jednym elemencie i dobrze żeby zawierał zarówno biel jak i czerń.
Oczywiście,że do tego stylu koniecznie trzeba mieć odpowiednie akcesoria.
Po pierwsze PRIMO : torebka.
Po drugie  PRIMO : buty.
Wybrałam mix kolorów.

www.google.pl/


Shoes
www.google.pl/ (pinterest)


Jestem przygotowana , torbę już mam ( Jenny fairy ,nabyłam drogą kupna w CCC) .
W dodatku można jej używać na kilka sposobów.

Po prostu - na ramię, wykorzystując długi pasek.


Wykorzystując kota dopasowanego kolorystycznie nie można  złożyć torby na pół i użyć krótszego paska
do ręki - ale bez kota  można.


Można też używać torby w formie koperty.



A przedwiosenne słońce - prosto w oczy....

Zdjęcia: www.pozytywnefoto.pl

wtorek, 18 lutego 2014

Nibyfutro na nibyzimę

Mam nadzieje ,że zima już jest w odwrocie.Chociaż jak pomyślę o zeszłorocznym śniegu (majowym !), to niczego nie można być pewnym.  Jednak mam nadzieję ( jest jakieś przysłowie o nadziei....).
Zima może być. W Zakopanem.
Powoli, ostrożnie , z pewną ,taką nieśmiałością  zaczynam   wyjmować z szafy bardziej wiosenne elementy ubioru.
Oto moja ulubiona , własnoręcznie uszyta spódnica ( z zasłonowej tkaniny " m-ki" CASTORAMA ), która zawiera w swojej strukturze osnowę i wątek zarówno lekki (satyna) jak i ciężki (aksamit).
W sam raz na mieszaną porę roku.
Do spódnicy pasuje futerko imitujące czarną fokę (czy takie są?) albo kreta. "Przed wojną ", jak mówiła moja mama , krety byly  bardzo szykowne i drogie.




zdjecia  www.pozytywnefoto.pl

naszyjniki  BABETTE VERSUS

obraz w tle BABETTE VERSUS

18.02.2014











niedziela, 16 lutego 2014

Kobieta domowa



W czym chodzić po domu? Normalnie to w szlafroku (albo jak Bridget Jones w kołdrze) , dopóki nie zadzwoni do drzwi  D'Arcy, lub inny Pan, albo jakaś zupełnie nieoczekiwana osoba.
Zresztą , lepiej żeby przyjaciółka też nie oglądała Cię w tym stukilowym szlafrokowym wydaniu i
przydeptanych papuciach - prawda?
A jakie wrażenie może wywrzeć taka poranna czy wieczorna (to jeszcze gorzej) "stylizacja" na Twoim UKOCHANYM  ?  Pomyśl tylko, kochana.
Mam kilka propozycji. Są wygodne, niezobowiązujące a jednak bardziej szykowne niż szlafrok, zwany   skądinąd podomką. Szlafrok najlepiej wkładać w nocy. Jak nikt nie patrzy.

Taki pudełkowy sweterek w połączeniu z szerokimi, wygodnymi spodniami może być alternatywą dla szlafroka.


https://www.google.pl



https://www.google.pl

Bluza-tunika na poniższym zdjęciu w połączeniu z legginsami lub długą spódnicą to atrakcyjny i wyjątkowo wygodny strój domowy.
heppin.com 
Super wygodna i ciepła sukienka z jerseyu .  Praktyczna,  możesz w niej nawet przyjmować gości zamieniwszy kapcie na czółenka , można dorzucić  trochę biżuterii. (Ta sukienka ma z tyłu ciekawy dekolt).

http://pl.dawanda.com/product
Kombinezon też się sprawdzi w pracach domowych, a jeśli mieszkasz przy plaży ,to w wolnej chwili  możesz pójść pozbierać muszelki .

سلوبيت جميع الالوان
https://www.google.pl/search?q=combinaison
SLIPERSY - polecam w domu,wygodne i bardziej eleganckie niż kapcie  albo (o Boże! plastikowe!) klapki.


A jeśli wybierzecie dres "domowy" ,to proponuję taki śliczny, satynowy, nic się do niego nie przyczepi , jeśli macie zwierzynę w domu.  Myślę ,że w moim rozmiarze jest raczej niedostępny.
www.deme.pl 
Ja najbardziej lubię długie, szerokie, z miękkiej dzianiny spodnie + tunika + piękny ,jedwabny szal albo z angory   na ramiona (szczególnie w zimowy wieczór) a do tego Murakami i filiżanka gorącej czekolady z imbirem .






Zdjęcia: www.pozytywnefoto.pl
Obraz w tle BABETTE VERSUS

Zawsze ,na szczęście ,jest jakaś alternatywa......
ohthatlily.blogspot.com


niedziela, 2 lutego 2014

Hipster , zmartwychwstały Hippie

Moje drogie obserwatorki - ponieważ styl hipsterski mnie fascynuje a nie do końca potrafię postawić mu diagnozę, posłużę się gotowym tekstem wyciętym z  http://urodaizdrowie.pl/kim-sa-hipsterzy-czyli-jak-wyglada-hipster-w-polsce .
(Zajrzyjcie tam ,zobaczycie i przeczytacie dużo więcej na  w/w temat)
"To jest trudny styl. Trzeba sprawiać wrażenie, że człowiekowi zupełnie na modzie nie zależy. Dla niewtajemniczonych hipster może sprawiać wrażenie, jakby przed chwilą wstał z łóżka (fryzura) i ubierał się po ciemku. Metki wykluczone. Kto ma wiedzieć, że to z Berlina, ten wie. Założyć można niemal wszystko. Liczy się kombinacja stylów, np. sportowego z retro albo kiczu z elegancją, dobrze widziane są cytaty z różnych modowych epok. Ale z tym trzeba uważać, bo nie każdą epokę warto aktualnie cytować. Definitywnie skończył się styl na brytyjskiego modsa, czyli marynarka, krawat śledzik, kapelusz. Trendy zmieniają się szybko, więc o każdym lepiej mówić na wszelki wypadek, że właśnie się kończy" .

Zabawne lecz prawdziwe .Zauważyłyście ,że wiele z nas tak właśnie się ubiera ? ( nie mam na myśli przypadków kompletnie przypadkowego ubioru z przypadku .....) Łamiemy style, unikamy kompletów i grzecznych garsonek .Po prostu są nudne.
Chcemy, pożądamy, łakniemy ORYGINALNOŚCI !  To istota rzeczy. Słodki luz , bez połkniętego kija.
Ważne ,żeby nie przesadzić - bo wyjdzie styl "brudny niechluj" .A tego przecież nie chcemy .

https//:justjared/vanessa hudgens
www.rentcafe.com
Niby wszystko jest na poważnie , a jednak....te cudownie etniczne dodatki, kolczyki , naszyjniki u pani, te kolory  i drobne dodatki u panów - super.
www.justjared.com

Starsze panie są szalenie hipsterskie ale uprawiają ten styl w bardziej "wyszukany" sposób.
Niestety w "pewnym wieku" trzeba zadbać o jakość  materiału zewnętrznego czyli opakowania. Czasami -wiemy przecież- staranne opakowanie potrafi podnieść wartość  zawartości paczki.
Przynajmnie na chwilę.

twistedfrank.wordpress.com
Cudownie wyluzowane - dlaczego nie?
idiosyncraticfashionistas.blogspot.com 

Chwila wspomnień.
http://www.modernwearing.com/trends-news/reminiscing-on-the-70s-and-80s-trends/


niedziela, 10 lutego 2013

Niezła sztuka wokalna

Wspomniałam w jednym z  poprzednich postów (zresztą o poście też wspominałam) , że  mam niewiele ruchu w pracy. Za to mam wiele radosnych spotkań z  aktualnymi, nieaktualnymi i dążącymi do któregoś z wymienionych stanów - artystami.  Wokalistyka ma wiele twarzy.  Oto jedna z nich. Artystka niewątpliwie zaskakująca i niebanalna ,zarówno w treści jak i w formie. Znana zresztą z wielorakiej i bogatej twórczości w rozmaitych dziedzinach.  Artystka poszukująca. Można powiedzieć z całą odpowiedzialnością - nonkomformistyczna   ( o rany ! - musiałam sobie przeliterować). Życzę Jej sukcesów. Całym sercem.


Zdjęcia: www.pozytywnefoto.pl

 Tak, mam wolną godzinkę-a więc do zobaczenia.



Właśnie się umawiam  na lekcję odziana w :
bluzka  M'c QUINN, naszyjnik BABETTE VERSUS, spódnica "hand made" tkanina zasłonowa z CASTORAMY, szpilki "z gada" NEW LOOK





Ach - Babette przyjdzie !!!! co za radość !


   
Więcej ekspresji, Babette, o właśnie tak.



Babette ,oddaj mi papierosa ! Stracisz głos! Z palaczami nie pracuję!
 
                                                                               
O głos niech sie martwią ci - co go nie mają!
 
 
Moja droga Babette nie zniechęcaj się,pracuj, wierzę w Ciebie!
 
 
 
Pięknie, pięknie - daj z siebie wszystko!
 
 
 
Nie mogę uwierzyć w to,co mówię - ale to będzie sukces!
 
 
 
 
 
Tak właśnie zwykle pracujemy , w miłej, pełnej akceptacji i zrozumienia , przyjaznej atmosferze. Papieros jest  w mojej dłoni tylko elementem scenografii.
Z zasady nie palę , no chyba że  tego nie pamiętam.