Niezawodny duet.
Ponadczasowa kombinacja : sukienka i jeansowa kurteczka.
Zawsze się sprawdza, można używać od wiosny do jesieni. Zresztą w zimie pod futrem (w tym roku koniecznie kolorowym) też może być .
Jesli chodzi o dodatki to wybór jest ogromny , chociaż dominuje stylistyka z "dzikiego zachodu". Jakieś zamsze, skóry ,frędzle - ale to również modne w tym roku.
Na elegancko też jest ładnie .Kurteczka dodaje "pazura". Żeby nie było za grzecznie.
Oto moja ulubiona wersja zastosowania kurteczki jeansowej.
Na wyjście koniecznym dodatkiem jest zamszowa ,granatowa,własnoręcznie uszyta torba.
Zdjęcia :www.pozytywnefoto.pl
Very nice!!! I love being inspired by pictures like that.
OdpowiedzUsuńThank you for nice comment Joni :)
UsuńGrażynko, świetny ten Twój zestaw, kurteczki jeansowe są ponadczasowe, ja również je kocham i zastanawiam się kiedy przestane je nosić....tego nie wie nikt
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja ,jakoś nie potrafię porzucić dżinsu :)
UsuńBardzo fajna stylizacja. Pewnie też wypróbuję. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/.
Krysiu, na pewno będziesz wyglądać "zabójczo" :) Pozdrawiam
UsuńGrażynko, wszystkie trzy stylizacje extra!!! - lubię styl boho.
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu uśmiechasz się i taką właśnie Cię lubię. Od razu stajesz się inną kobietą.
Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo Tess za miły komentarz :)Pozdrawiam
UsuńGrażynko wyglądasz tak młodzieńczo. Bardzo mi się podoba ta stylizacja. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Och, dziękuję serdecznie !
UsuńI love your jacket and great inspiration dear! Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Thank you very much ,I like your inspiration too .Best:)
UsuńJa takie kurteczki wprost uwielbiam!! Do tego sukienka lub spodnie i coz chciec wiecej?? Sama ma jedna, ktora nosze juz dobre 15 lat i jeszcze mi sie nie znudzila. Wlasnie tez przygotowuje post z nia i wkrotce ja pokaze.
OdpowiedzUsuńTwoja wersja nie dziwie sie, ze jest ulubiona! Bardzo wdzieczna, kobieca, urocza, dodajaca polotu i ujmujaca lat !! Wspaniala!! Pozdrawiam milo z upalnego wciaz Saarlandu:):)
Grażynko SUPER !!! Ja też bardzo lubię takie stylizacje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu za komentarz .:*
UsuńBardzo ładna stylizacja...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńDziękuję .Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńOdkąd pamiętam tego typu kurtka jest w mojej szafie i pewnie się to już nie zmieni:-)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze ! te kurteczki sa ponadczasowe.:)
Usuńta szara sukienka wymiata...
OdpowiedzUsuńTez mi się podoba....:)
UsuńWiesz, że ci nie kadzę, ale twój zestaw jest naprawdę genialny!
OdpowiedzUsuńA taki stary - jak sprzed lat i ciągle się trzyma.Dzięki,Agnieszko.:)
UsuńThank you, Marina :)
OdpowiedzUsuńSukienka i kurteczka - idealna para. Pieknie się prezentujesz, po prostu pięknie i pięknie się uśmiechasz.
OdpowiedzUsuńha, uroczy duet - choć żałuję, że nie ujrzałam granatowej torby -
OdpowiedzUsuńbyłby wakacyjny i luzacki tercet - choć nie egzotyczny...